W piątek hit Ekstraklasy - mecz Ruchu Chorzów z Lechem Poznań

NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI Z EKSTRAKLASY W NASZYM SERWISIE PIŁKARSKIM
- Jeśli brać pod uwagę miejsce w tabeli i ostatnie wyniki naszych spotkań z Lechem w Chorzowie, to rzeczywiście możemy uchodzić za faworyta, ale oceniając potencjał, a także budżet obu zespołów, to Ruch faworytem raczej nie jest - powiedział szkoleniowiec Niebieskich Waldemar Fornalik. - Lech zagrał co prawda na inaugurację wiosny słaby mecz, ale przez to poznaniacy przyjadą do Chorzowa jeszcze bardziej zmobilizowani - dodał trener.

W Chorzowie szczególnie obawiają się Artjoma Rudniewa, który w jesiennym meczu tych drużyn we Wronkach strzelił Ruchowi dwa gole.

- Łotysz to bardzo groźny napastnik, który bardzo wiele potrafi i jeśli miałbym go do kogoś porównać, to do Roberta Lewandowskiego. Skoro Rudniew zdobył do tej pory tyle bramek, co trzej nasi napastnicy, to raczej miałby pewne miejsce w podstawowym składzie Ruchu - stwierdził trener Fornalik.

Tymczasem to właśnie w ataku Niebieskich panuje największa konkurencja o miejsce w składzie. Jej ofiarą jest Paweł Abbott, który jeszcze nigdy nie grał w Ruchu w lidze od pierwszej do ostatniej minuty.

- Konkurencja jest faktycznie duża, ale to bardzo dobrze, bo dzięki temu każdy z nas mocniej przykłada się do treningów i staje się coraz lepszym piłkarzem - stwierdził Paweł Abbott.

W porównaniu do meczu ze Śląskiem w składzie Ruchu na pewno zajdą zmiany. Za kartki pauzuje Łukasz Burliga, a pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanego Marcina Malinowskiego. Do składu wracają za to kartkowicze Marek Szyndrowski i Marek Zieńczuk.

Na piątkowy mecz sprzedano już cztery tysiące biletów. Na Cichą nie przyjadą fani z Poznania.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia