Brzmi jak z filmu wojennego? Grą w paintball młodzież z Wojkowic zakończyła ferie. Momentami było naprawdę gorąco, nikt nie odpuszczał i nikt nie dawał za wygraną. My również uczestniczyliśmy w tej bitwie. 30 osób podzielono na dwie ekipy 14 - osobowe, które następnie podzieliły się na dwie drużyny po siedem osób. Jedna drużyna to zieloni ( w której była równieź ekipa "Dziennika Zachodniego", druga to biali "pustynni". Każdy uzbrojony w 100 kulek z farbą. Wszyscy w maskach, kamizelkach i strojach ochronnych. Nad wszystkim czuwali organizatorzy Tomasz Kudła i Arkadiusz Mendelak.
To była prawdziwa walka, jedni obstawiali tyły, drudzy szturmowali. Każdy chciał wygrać i pokonać przeciwnika. W sumie rozegraliśmy cztery bitwy. Trzy bitwy wygrała nasza drużyna czyli zielonych. Za to biali przeprowadzili świetnie taktycznie zorganizowany atak, na naszą bazę w ostatniej bitwie.
Cała zabawa została zorganizowana w ramach ferii dla młodzieży i wszyscy, którzy nie ukończyli 24 roku życia, bawili się dzisiaj za darmo. Zabawa rozpoczęła się o godzinie 12. Wśród uczestników znalazła się Olga Siudak, która przeprowadziła brawurowy atak na bazę zielonych.
- Zobaczyłam leżącą tarczę na ziemi, od razu ją wzięłam bo pomyślałam, że się przyda. No i się przydała - śmieje się dziewczyna.
- Trzymałam tarczę i gęsiego jeden za drugim schroniliśmy się za nią i pokonaliśmy was - dodaje z uśmiechem.
Wśród młodzieży znaleźli się także starsi zawodnicy, nie ukrywajmy - doświadczeni.
- Przyszedłem po prostu się rozerwać, w domu za bardzo nie mam takich możliwości - mówi Maciek Mańka
- To nie był mój pierwszy raz. Było nieźle, zresztą tak jak zawsze - dodaje.
A samo miejsce skrywało mnóstwo tajemnic.
- Znajdujemy się w bunkrze zbudowanym pod szybem kopalni, tu mieli się chronić ludzie przed ewentualnym atakiem. To bunkier cywilny, który od roku wykorzystujemy pod paintball - tłumaczy Tomasz Kudła, jeden z organizatorów imprezy.
Organizatorzy przeprowadzili akcję promocyjną na facebooku dzięki, której mogliśmy uczestniczyć w tej grze. Należało polubić funpage Paintball Wojkowice i udostępnić profil na swojej tablicy, a także wysłać wiadomość o uczestnictwie.
Caaą ta impreza nie odbyła by się gdyby nie sponsorzy, dzięki którym młodzież mogła skorzystać z zabawy za darmo.
- Z inicjatywą zorganizowania dla młodzieży takiej zabawy w ostatni weekend ferii zwrócili się do mnie Arek i Tomek. Pomysł bardzo mi się spodobał. Chcieliśmy pokazać, że to świetna zabawa i że paintball jest bezpieczny. Wspieram różne inicjatywy, dlatego również teraz lwią część diety jaką otrzymuję jako radny przeznaczyłem na tą imprezę i znalazłem także sponsora - mówi Tomasz Szczerba, radny z Wojkowic.
Wojkowicki bunkier to 900 metrów korytarzy. Znajdują się tu różne odnogi i komnaty, które są wykorzystywane w stu procentach. W przyszłości każda z komnat będzie miała inną tematykę, bowiem organizatorzy nastawiają się na gry taktyczne oparte na konkretnych scenariuszach. Z pomieszczeń bunkra często korzystają także zawodowe ekipy paintballowców.
- Mamy tu bardzo dużo sprzętu, który wykorzystujemy do różnych scenariuszy, bo nastawiamy się na scenariusze przede wszystkim, bo mamy fajny obiekt i chcemy żeby było klimatycznie nie tylko wizualnie - mówi Arkadiusz Mendelak, jeden z organizatorów.
Choć podczas gry nabawiliśmy się kilku siniaków, było warto bo zabawa była przednia.
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?