Górale zacierają ręce, bo na sylwestra i Nowy Rok w Beskidy przyjechało mnóstwo turystów.
- Nie narzekamy na brak gości - mówi Jacek Kufel z Informacji Turystycznej w Szczyrku. Dodaje, że jeśli się popatrzy na ruch panujący na ulicach, przy hotelach i pensjonatach, a także pojedyncze oferty dotyczące wolnych miejsc noclegowych, jakie spływały do Informacji Turystycznej, to widać, że pod Skrzyczne przyjechało naprawdę sporo gości. I nie ma się co dziwić, bo pogoda prawdziwie zimowa - jest śnieg, trochę mrozi, do tego dużo słońca.
- Myślę, że jakieś 98 procent miejsc jest już zajętych. Zdarzają się sytuacje, że ktoś się rozchorował i odwołuje rezerwację, ale takich sytuacji jest bardzo mało - podkreśla Kufel.
Łukasz Bielski z wiślańskiego Urzędu Miejskiego mówi, że pod Baranią Górą także panuje tłok, można jeszcze znaleźć jedynie pojedyncze wolne miejsca. - Jest bardzo dużo turystów. Goście przyjechali, bo dopisuje zima, ośrodki przygotowują zabawy sylwestrowe na stokach, sylwester odbędzie się także na wiślańskim rynku, więc atrakcji nie brakuje - stwierdził Bielski.
Na brak turystów nie narzekają także w Istebnej, Brennej czy Ustroniu.
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?