Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki gest! Redaktor naczelny rosyjskiej gazety sprzedał swój noblowski medal za 103,5 miliona dolarów, które przekaże na dzieci z Ukrainy

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
AP Photo/Eduardo Munoz Alvarez
Pokojowa Nagroda Nobla przekazana na licytację przez rosyjskiego dziennikarza Dmitrija Muratowa w celu zebrania pieniędzy dla ukraińskich dzieci-uchodźców została sprzedana w poniedziałek wieczorem za 103,5 miliona dolarów, bijąc tym samym stary rekord ceny Nobla. "Nie mogę w to uwierzyć. Osobiście jestem zdumiony. Jestem oszołomiony. Nie wiem, co tam się stało" - powiedział w wywiadzie z AP Joshua Benesh, główny strateg Heritage Auctions.

Niesamowita aukcja Nagrody Nobla

Internetowe licytacje rozpoczęły się 1 czerwca, aby mogły zbiec się w czasie z obchodami Międzynarodowego Dnia Dziecka. Wiele ofert wpłynęło telefonicznie lub przez Internet. Zwycięska oferta, złożona przez telefon, spowodowała, że licytacja z niskich milionów osiągnęła astronomiczny poziom. Oczekiwano, że cena zakupu poszybuje w górę, ale nie przekroczy 100 milionów dolarów. Po przetopieniu 175 gramów 23-karatowego złota zawartego w medalu Muratowa, byłoby ono warte około 10 000 dolarów.

Rzecznik Heritage Auctions, która zajmowała się sprzedażą przekazanej nagrody, nie mógł potwierdzić tożsamości nabywcy, ale powiedział, że zwycięska oferta została złożona przez pełnomocnika. Kwota 103,5 mln dolarów przeliczana jest na 100 mln franków szwajcarskich, co sugeruje, że nabywca nie pochodził ze Stanów Zjednoczonych.

- Miałem nadzieję, że solidarność będzie ogromna, ale nie spodziewałem się, aż tak wielkiej kwoty" - powiedział Muratow w wywiadzie dla AP po zakończeniu licytacji w prawie 3-tygodniowej aukcji, która odbyła się w Światowym Dniu Uchodźcy.

To nie pierwszy raz, kiedy licytuje się Nobla. Wcześniej, rekordową kwotę za medal Nobla zapłacono w 2014 r. - było to 4,76 mln dolarów.

Nie przeocz

Kim jest redaktor Dmitrij Muratow?

Muratow, pomógł w założeniu niezależnej rosyjskiej gazety "Nowaja Gazieta" i był jej redaktorem naczelnym. W październiku 2021 roku otrzymał złoty medal. Niestety redakcja gazety została zamknięta w marcu w wyniku restrykcji Kremla wobec dziennikarzy i opinii publicznej w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.

Wystawienie nagrody na aukcję było pomysłem samego Muratowa, po tym jak ogłosił, że przekaże towarzyszącą Nagrodzie Nobla kwotę pieniężną w wysokości 500 000 dolarów na cele charytatywne. Ogłosił on, że dochód z aukcji zostanie przekazany bezpośrednio UNICEF-owi, który stara się pomagać dzieciom przesiedlonym w wyniku wojny na Ukrainie. Zaledwie kilka minut po zakończeniu licytacji UNICEF poinformował dom aukcyjny, że otrzymał już fundusze.

Wraz z Muratowem, Pokojową Nagrodę Nobla otrzymała również dziennikarka Maria Ressą z Filipin. Obydwoje dziennikarze, z których każdy otrzymał swój własny medal, zostali uhonorowani za walkę o zachowanie wolności słowa w swoich krajach, pomimo ataków ze strony prześladowców, swoich rządów, a nawet gróźb śmierci.

Muratow jest bardzo krytyczny wobec rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 r. i wojny rozpoczętej w lutym, która spowodowała, że prawie 5 milionów Ukraińców uciekło do innych krajów w poszukiwaniu bezpieczeństwa, tworząc największy kryzys humanitarny w Europie od czasów II wojny światowej. Niezależni dziennikarze w Rosji znaleźli się jednak pod obserwacją Kremla, a wręcz na celowniku władz. Odkąd Putin doszedł do władzy ponad dwie dekady temu, zginęło prawie dwa tuziny dziennikarzy, w tym co najmniej czterech, którzy pracowali dla gazety Muratowa.

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera