Wigry Suwałki - Ruch Chorzów 0:2. Niebiescy zdobyli polski biegun zimna

Ruch Chorzów z najdalszego wyjazdu w tym sezonie eWinner 2. Ligi wrócił z trzema punktami. Niebiescy zatrzymali Wigry, które poniosły pierwszą porażkę w tym roku. Podopieczni trenera Jarosława Skrobacza są drugą drużyną po Chojniczance, która zdołała wygrać w Suwałkach.

Niebiescy świetnie zaczęli spotkanie z Wigrami, bo już w 10 minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Janoszki z 3 m piłkę do siatki wepchnął Piotr Stępień, który po raz pierwszy zaczął mecz w podstawowej jedenastce. Było to premierowe trafienie w barwach chorzowian napastnika wypożyczonego ze Ślęzy Wrocław.

Pierwsze pół godziny gry należało do chorzowian, a wynik mógł podwyższyć Janoszka, którego bombę z woleja obronił Hieronim Zoch. Przed przerwą do głosu doszli gospodarze, ale świetnie w bramce Niebieskich spisał się Jakub Bielecki, który w 34 minucie w jednej akcji obronił trzy strzały graczy Wigier.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH - WIGRY NA CICHEJ

II połowa znów rozpoczęła się od ciosu chorzowian. Zaraz po przerwie Stępień wyłożył piłkę Tomaszowi Foszmańczykowi, a kapitan Niebieskich przelobował bramkarza Wigier. Ruch wspierany w Suwałkach głośnym dopingiem swoich kibiców utrzymał prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego. W jego szeregach zadebiutował doświadczony Ukrainiec Rusłan Zubkow umiejętnie kierujący defensywą gości.

Wigry Suwałki - Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
Bramka 0:1 Piotr Stępień (10), 0:2 Tomasz Foszmańczyk (46)

Sędziował Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)

Żółte kartki Łabojko, Michalski (Wigry) - Nawrocki, Janoszka (Ruch)

Widzów 750

Wigry Zoch – Gvozdenović (72. Żebrakowski), T. Lewandowski, Rudinilson – Michalski, Łabojko, Babiarz (64. Werick Caetano), Mularczyk – Sowiński (71. Prętnik), M. Lewandowski (80. Gojko), Rybicki (64. Iwao)

Ruch Bielecki – Nawrocki, Zubkow, Szywacz – Żuk (84. Szkatuła), Mokrzycki, Sikora, Wójtowicz (90+2. Malec) – Foszmańczyk (84 Żagiel) – Janoszka (90+3. Bąk), Stępień (80. Wyroba)