Włamanie do Darmowej Szafy w Żorach. "Był przygotowany profesjonalnie do wtargnięcia"

Mieszkańcy Żor są oburzeni po sytuacji, która miała miejsce w nocy z piątku na sobotę 22 czerwca. Około godziny 2:40 w nocy, nieznany sprawca wybił szybę w drzwiach wejściowych do Darmowej Szafy - miejsca, gdzie pomaga się najbardziej potrzebującym. Na szczęście włamywacz nie zdążył ze sobą zabrać niczego, gdyż włączył się alarm i zadziałała kamera oraz oświetlenie.

- W związku z tym pozostały tylko szkody. Są nagrania z monitoringu, sprawą zajmuje się już policja. Można byłoby pomyśleć, że pojawił się nocny darczyńca, który drzwiami i oknami chciał za wszelką cenę przekazać jakieś dary dla podopiecznych w środku nocy rozbijając szybę. Jak sądzę panu nic się nie stało, gdyż nie było krwi. Było widać był przygotowany profesjonalnie do wtargnięcia przez tak mały otwór, jednak żadnych darów nie pozostawił za wyjątkiem bałaganu - informuje fundacja.

Na szczęście straty nie okazały się jednak bardzo duże, choć koszt wymiany szyby wyniósł ponad 500 zł. To jednak cios dla fundacji, która pieniądze te mogłaby przeznaczyć na pomoc potrzebującym. Mieszkańcy Żor nie szczędzą ostrych słów w kierunku sprawcy włamania.

- Jakim typem złodzieja trzeba być żeby brać się za kradzież czegoś, z założenia, darmowego - zastanawia się pani Agata.

- To jest smutne więcej szkód narobił stchórzył i uciekł ale najbardziej żal naszej szefowej Wioli. Ile to jest dla niej nerwów stresu człowiek ten, który to zrobiłeś przyjdź i pokaż się. Miej odwagę - podkreśla pani Urszula.

Darmowa Szafa jest miejscem, głównie przeznaczonym dla osób niezamożnych i wykluczonych społecznie, lecz przyjść może tu każdy. A zasada jest prosta: osoby potrzebujące mogą zabrać ze sobą to czego aktualnie potrzebują, a ci, którzy mają w swoich szafach niepotrzebne rzeczy, które mogą posłużyć innym, mogą je dostarczyć do Darmowej Szafy, przy okazji zabierając coś dla siebie.

To również miejsce, gdzie za dosłownie kilka-kilkanaście złotych można zakupić ubrania dobrej jakości, wspierając tym samym działalność fundacji. Przy ladzie znajduje się specjalna skrzynka, do której można wrzucić pieniądze. Te zostaną przekazane na rzecz osób, które potrzebują nie tylko pomocy materialnej.

Pomoc finansowa ma trafiać do konkretnych osób, które znalazły się w trudnej sytuacji. Niekoniecznie z własnej winy.