Dla Adamka turniej nie jest dobrym rozwiązaniem. 35-letni Ustinow jest niepokonany w 27. walkach i chociaż w jego rekordzie nie figurują wielkie nazwiska, to mierzący 202 centymetry wzrostu mieszkaniec Mińska jest rywalem ryzykownym. Bo pokonanie go stanowi tylko krok w turnieju, natomiast porażka sprawi, że Polak przestanie być traktowany jako pretendent do pasa. Podobnie stanie się zresztą w przypadku porażki finałowej. Do stracenia jest więc sporo, a do zyskania coś, co i tak Adamkowi powinno udać się osiągnąć na własnych warunkach.
- Mój plan zakłada, że stoczę walki we wrześniu i w grudniu, a zwycięstwa otworzą mi drogę do drugiego występu o pas w wadze ciężkiej - mówi pięściarz z Gilowic (nie wiadomo jednak kto będzie rywalem Polaka - Ja-mes Toney wczoraj zrezygnował z występu).
Kliczko ma przecież prawo wyboru rywala w dobrowolnej obronie pasa, na rewanżowy pojedynek z Góralem może się też zdecydować jego brat Witalij.
- Na razie skupiam się na przygotowaniach do września - podkreśla Adamek.
O udziale w turnieju nie wypowiadają się też potencjalni rywale Polaka. Propozycja IBF zaskoczyła wszystkich: dotychczas w boksie decydowały układy menedżerskie, taki wariant oz-naczałby rewolucję. Korzystną dla kibiców, ale niekoniecznie dla samych pięściarzy.
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
*Tour de Pologne - wyścig kolarski ZOBACZ TRASĘ, ZDJĘCIA, WIDEO, ZAWODNIKÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?