MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włókniarz Częstochowa walczy o podium. W niedzielę mecz z Unią Tarnów

Bartłomiej Romanek
Żużlowcy Włókniarza byli bardzo blisko finału, ale pojadą o brąz
Żużlowcy Włókniarza byli bardzo blisko finału, ale pojadą o brąz Ireneusz Romanek
Dospel Włókniarz Częstochowa w niedzielę rozpoczyna walkę o brązowy medal Enea Ekstraligi z Unią Tarnów. Podopieczni Grzegorza Dzikowskiego i Jarosława Dymka w kontrowersyjnych okolicznościach przegrali półfinał z Unibaksem Toruń. Kibice, działacze, a i sami zawodnicy pod Jasną Górą wciąż nie mogą się pogodzić z okolicznościami przegranej.

Dlatego w obliczu rywalizacji z tarnowianami kluczowe może być pytanie, jak mecze z Uni-baksem wpłynęły na psychikę zawodników. Czy dodatkowo podrażnią ich sportową ambicję, czy przeciwnie, Włókniarze nie będa potrafili się zmotywować na walkę jedynie o brązowy medal, kiedy finał był na wyciągnięcie ręki.

- Był u nas Rune Holta, który bardzo przeżywał ten defekt w ostatnim biegu. Nie spał dwie noce z tego powodu - zdradza Paweł Mizgalski, prezes Włókniarza, który dodaje, że jego drużyna na pewno nie będzie miała problemów z motywacją na mecz o trzecie miejsce.

Sternik częstochowskiego klubu nie kryje jednak żalu i rozczarowania sposobem, w jaki Włókniarz przegrał dwumecz z Unibaksem. Chodzi mu o postawę sędziów w obydwu pojedynkach. W pierwszym w Toruniu w kontrowersyjnych okolicznościach wykluczeni zostali Emil Sajfutdinow i Artur Czaja. W drugim pod Jasną Górą, sędzia Marek Wojaczek ukarał czerwoną kartką Rafała Szombier-skiego, za którego do końca spotkanie nie mógł jechać żaden zawodnik. Po meczu dodatkowo zabrano punkty zdobyte przez Czaję. Włókniarz w obydwu przypadkach złożył oficjalny protest.

- Nie chodzi o to, że my płaczemy, bo przegraliśmy. Chodzi o to, że obydwie drużyny zasłużyły na to, żeby rywalizacja była sprawiedliwa i w duchu fair play - mówi prezes Mizgalski.

W rywalizacji z tarnowianami kluczowe będzie pierwsze spotkanie w Tarnowie. Unia na własnym torze jest bardzo silna, na wyjazdach spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Wystarczy powiedzieć, że w tym sezonie na torach czołowej czwórki tarnowianom nigdy nie udało się zdobyć więcej niż 37 punktów. Dlatego Włókniarz powinien w Tarnowie wygrać lub minimalnie przegrać. Włókniarz wystąpi bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Nie wiadomo, czy Rosjanin wystartuje w rewanżu w Częstochowie. Za Sajfutdinowa zostanie zastosowane zastępstwo zawodnika. Zabraknie również Szombier-skiego, który będzie pauzował za czerwoną kartkę. Zastąpią go coraz lepiej spisujący się częstochowscy juniorzy.



*POGODA NA WRZESIEŃ 2013
*Koszmarny wypadek w Jasienicy: Jechał pod prąd i zginął w płomieniach [ZDJĘCIA +18]
*MISS POLKA 2013: Najpiękniejsze dziewczyny Polski wybrane! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Kolejka Elka już działa! Zobacz całą trasę z lotu ptaka [ZDJĘCIA+ WIDEO]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!