Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak poinformował, że zamówienie na dostawy dronów krótkiego zasięgu dla wojska zostanie skierowane do polskiego przemysłu. W tym przypadku pominięta będzie ustawa o zamówieniach publicznych.
Szef MON przekonywał, że wszystko odbędzie się zgodnie z prawem, bo dyrektywa UE umożliwia taki manewr, jeśli w grę wchodzi bezpieczeństwo państwa. Wartość zamówienia na drony krótkiego zasięgu wyniesie około 24 mln zł. Siemoniak podkreślał, że w tym roku do polskiego przemysłu trafi 5,5 mld zł.
- Tam, gdzie można postawić na polski przemysł, nie wahamy się ryzykować - tłumaczy minister Tomasz Siemoniak.
Ostatnie decyzje resortu były jednak krytykowane. Zwłaszcza zwycięstwo Airbusa w przetargu śmigłowcowym wzbudziło wiele kontrowersji ze względu na dwa zakłady zlokalizowane w Mielcu i Świdniku, które mogły zrealizować zamówienie. Należy dodać, że oprócz małych dronów obserwacyjnych MON planuje też zakup większych dronów bojowych, które są znacznie droższe. Kontrakt wart kilka miliardów złotych ma trafić do Izraela. Negocjacje prowadzono również z USA.
Firma poinformowała na swojej stronie internetowej, że dzięki zawartemu porozumieniu jest możliwe zbudowanie polskiego bezzałogowego statku powietrznego klasy taktycznej średniego zasięgu - Gryf.
- Umowa zakłada budowę polskiego BSP klasy taktycznej średniego zasięgu Gryf bazującego na doświadczeniach i technologiach systemu Watchkeeper 450. Współpraca zakłada budowę BSP Gryf w polskich zakładach i zgodnie z wymaganiami MON. Co więcej, zgodnie z porozumieniem technologie krytyczne (np. data link, komputer misyjny, oprogramowanie, niektóre głowice obserwacyjne, elementy kryptograficzne, integracja z systemami C4ISR) będą opracowane przez polskich inżynierów. Pozwoli to uzyskać pełną kontrolę nad oferowanym polskiej armii systemem, a także kluczami szyfrowania, co pozwoli zabezpieczyć podstawowe interesy kraju - poinformowała firma WB Electronics.
Jakie ma to znaczenie dla mieszkańców województwa śląskiego? Części do dronów mogą być produkowane w Gliwicach.
WB Electronics to prywatna spółka z Ożarowa Mazowieckiego o całkowicie polskim kapitale. Jest jedną z ważniejszych firm polskiego rynku zbrojeniowego. Firma od wielu lat jest jednym z głównych dostawców dla Sił Zbrojnych RP.
W 2009 roku spółka objęła udziały we Flytronic Sp. w Gliwicach.
Na stronie internetowej czytamy, że spółka Flytronic, działająca w ramach grupy WB, jest ośrodkiem badawczo-rozwojowym, którego przedsięwzięcia skupiają się wokół systemów rozpoznawczo-obserwacyjnych bazujących na bezzałogowych platformach latających. Badania przemysłowe i prace rozwojowe, prowadzone przez firmę, w zakresie elektroniki, informatyki oraz mechaniki charakteryzują się innowacyjnością na skalę międzynarodową.
Gliwicka spółka wspólnie z WB Electronics zrealizowała już między innymi dostawę 12 zamówionych przez Wojsko Polskie zestawów Bezzałogowych Systemów Powietrznych.
Jak informuje swiatdronow.pl, polska armia szykuje się do zakupu aż 60 sztuk dronów bojowych: 48 mniejszych maszyn uzbrojonych w pociski niekierowane i pozostałe 12 dronów ciężkich z pociskami kierowanymi.Nie ma jeszcze informacji jaki model dronów bojowych przenoszących pociski kierowane trafi do polskiej armii, lecz najprawdopodobniej zostaną one zakupione od Izraela, Wielkiej Brytanii lub USA. Mniejsze drony przenoszące pociski niekierowane mają być produkowane w naszym kraju. Przetarg jest wart 3 miliardy złotych.
Patryk Drabek
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?