Dramatyczny przebieg miała akcja ratunkowa w rybnickiej dzielnicy Boguszowice. I mogła się zakończyć tragicznie. Ale na szczęście w porę z odsieczą ruszyli mundurowi, którzy uratowali z pożaru dwie dziewczynki!
Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek, około godziny 17. Dyżurny komisariatu w Rybniku-Boguszowicach otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru w jednym z mieszkań przy ulicy Patriotów.
- Świadek zdarzenia zawiadomił służby, że słyszy, jak ktoś krzyczy z okna, że nie może wyjść z mieszkania i potrzebuje pomocy. Na miejsce natychmiast ruszyli policjanci, którzy na klatce schodowej zastali zaniepokojonych mieszkańców bloku. Poinformowali oni, że w mieszkaniu mogą znajdować się jakieś osoby - mówi asp. Bogusława Kobeszko, rzeczniczka policji w Rybniku.
Nie przeocz
Na klatce schodowej było wyraźnie czuć dym wydobywający się z mieszkania. Mundurowi, nie tracąc chwili, wyważyli drzwi i wyprowadzili dziewczynki na zewnątrz, a następnie powrócili i ugasili pożar, który na szczęście nie zdążył się na dobre rozprzestrzenić. 11-latka i jej 14-letnia siostra zostały zabrane przez załogę pogotowia ratunkowego do szpitala. Na szczęście ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Śledczy wyjaśniają teraz okoliczności i przyczyny tego pożaru.
Z informacji strażaków wynika, że w mieszkaniu doszło do pożaru, by znajdujący się zbyt blisko świeczki pojemnik z płynem do zapalniczek wybuchł. Ogień zniszczył wyposażenie łazienki. W mieszkaniu były tylko dwie wspomniane dziewczynki.
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?