Wypadek kolarek w Wilkowicach. Rowerzystki w krytycznym stanie trafiły do szpitala. Zapadł wyrok sądu w Bielsku Białej.

Katarzyna Dębowska
Katarzyna Dębowska
Po 10 rozprawach zapadł długo wyczekiwany wyrok w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło 1 czerwca 2020 roku w Wilkowicach (pow.bielski)
Po 10 rozprawach zapadł długo wyczekiwany wyrok w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło 1 czerwca 2020 roku w Wilkowicach (pow.bielski) JAK archiwum PolskaPress
W środę w Sądzie Rejonowym w Bielsku-Białej zapadł wyrok w sprawie wypadku w Wilkowicach (pow. bielski), który miał miejsce w czerwcu 2020 roku. Dwie kobiety jadące na kolarkach cudem uniknęły śmierci.

Bielski Sąd Rejonowy ogłosił wyrok w sprawie wypadku w Wilkowicach

Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wydał wyrok skazujący i uznał Marię M. winną spowodowania wypadku w dniu 1 czerwca 2020 r. w Wilkowicach. Kobieta kierująca autem osobowym marki opel na skrzyżowaniu ul. Żywieckiej i Malinowej w Wilkowicach potrąciła dwie kolarki, które w wyniku wypadku odniosły ciężkie obrażenia ciała. Na miejscu wypadku lądował wówczas śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 25-letnią Ritę do jednego ze śląskich szpitali,a jej 30-letnią koleżankę Katarzynę przetransportowano karetką do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. O życie kobiet walczył cały sztab specjalistów, chirurgów, ortopedów, neurologów. Jedna ze sportsmenek Rita Malinkiewicz dopiero po 3 miesiącach od tragicznego zdarzenia odzyskała przytomność.

Rok więzienia w zawieszeniu i zakaz prowadzenia pojazdów

Sąd orzekł karę roku więzienia w zawieszeniu na okres próby trzech lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych Kobiecie zasądzono również zapłacenie odszkodowania po 20 tys. złotych dla każdej z kolarek. Wyrok nie jest prawomocny.

- Kierująca do końca nie przyznawała się do winy, nie wyraziła skruchy i nie przeprosiła za spowodowanie tak ogromnego cierpienia, jednakże sąd słusznie nie podzielił jej stanowiska. Niestety to jeszcze nie koniec walki, ponieważ wyrok jest nieprawomocny i szykujemy się na postępowanie apelacyjne. Obie dziewczyny były niezwykle dzielne, dały radę stanąć w sądzie naprzeciwko oskarżonej i opowiedzieć o dramatycznych następstwach wypadku – poinformowała Kancelaria Radcy Prawnego Marcina Anczykowskiego

Nie przeocz

Zobacz także

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie