WYPADEK W JAWORZNIE: Kierowca skosił autem przystanek i dachował! Cud, że akurat nikt nie czekał na autobus!
Do koszmarnie wyglądającej kolizji drogowej doszło 6 kwietnia w Jaworznie w godzinach popołudniowych, Samochód marki Seat Ibiza dachował przy ulicy Polnej, doszczętnie niszcząc przystanek autobusowy. Kierowca opuścił pojazd o własnych siłach.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca wypadku
Dachująca osobówka uderzyła w przystanek autobusowy
Koszmarna kolizja miała miejsce w obrębie ulicy Jaworznickiej. W wyniku dachowania osobowej ibizy, kompletnemu zniszczeniu uległ przystanek autobusowy PKM Jaworzno. Zostały z niego metalowe drzazgi i stos szklanych odłamków.
- Zgłoszenie o kolizji otrzymaliśmy o godzinie 15.47. Przy ulicy jaworznickiej dachował 27-letni kierowca samochodu marki Seat Ibiza, mieszkaniec Łopusznej w powiecie kieleckim - informuje sierż. sztab. Justyna Wiszowaty, pełniąca obowiązki oficera prasowego KMP w Jaworznie.
Alkohol i nadmierna prędkość
Mieszkaniec powiatu kieleckiego jechał z nadmierną prędkością, w dodatku był pod wpływem alkoholu. Na drodze były trudne warunki, było ślisko z uwagi na opady śniegu.
- Przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków atmosferycznych - podaje Wiszowaty. - Kierujący pojazdem był w stanie nietrzeźwym, miał blisko promil we krwi. Te czynniki spowodowały, że nie zapanował nad pojazdem i z impetem uderzył w wiatę przystankową, a następnie dachując, znalazł się na poboczu drogi - ujawnia policjantka.
Pojazd zniszczył ogrodzenie pobliskiej posesji.
- Poszkodowana materialnie jest 45-letnia właścicielka domu jednorodzinnego znajdującego się w pobliżu miejsca, gdzie doszło do kolizji. Dachujący pojazd zniszczył ogrodzenie posesji - dodaje sierż. sztab. Justyna Wiszowaty.
Wyglądało groźnie, obyło się bez ofiar
Zdarzenie miało miejsce na wysokości przystanku autobusowego Szczakowa Polna, w okolicach przychodni PRO-FAMILIA-MED. To pracownicy tej placówki udzielali pierwszej pomocy kierowcy pojazdu.
- Kierowca samochodu opuścił pojazd o własnych siłach. Pierwszej pomocy medycznej udzielił mu personel pobliskiej przychodni. Na szczęście obyło się bez ofiar, w chwili zdarzenia na przystanku i chodniku nie było ludzi. Kierujący także nie odniósł poważnych obrażeń - wyjaśnia oficer prasowy.
Na miejsce zostały wezwane pozostałe służby, straż pożarna i ratownictwo medyczne. Słuzby miejskie zostały powiadomione o zniszczeniu wiaty przystankowej.
Kierowca odpowie przed sądem
Kierowca seata otrzymał mandat za spowodowanie kolizji drogowej, odpowie także za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym
- Oprócz mandatu za spowodowanie kolizji, 27-latek zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. Grozi mu do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz dodatkowe grzywny nakładane przez sąd - wylicza policjantka.
Mężczyźnie grozi wyrok do dwóch lat więzienia, natomiast sąd może orzec o zwiększeniu tego wymiaru w przedziale od 3 do nawet 15 lat pozbawienia wolności. Kierowca poniesie również konsekwencje materialne związane ze zniszczeniem przystanku autobusowego oraz ogrodzenia posesji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?