Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok w sprawie prezydenta Bytomia Damiana Bartyli dziś nie zapadł. Jest nowy termin

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Wyrok w sprawie prezydent Bytomia Damiana Bartyli zapadnie w styczniu
Wyrok w sprawie prezydent Bytomia Damiana Bartyli zapadnie w styczniu Paweł Szałankiewicz
Dziś miał zapaść wyrok w sprawie prezydenta Damiana Bartyli oskarżonego wraz z siedmioma innymi osobami o udział w ustawianiu meczów. Sąd jednak ustalił nowy termin rozprawy - 5 stycznia. Możliwe, że właśnie wtedy usłyszymy wyrok w sprawie prezydenta Bytomia.

Prokurator apelacyjny we Wrocławiu oskarżył prezydenta Bytomia o wręczenie łapówki sędziemu w meczu pomiędzy Polonią Bytom, a Polarem Wrocław. Mecz zakończył się zwycięstwem Polonii 3:0. Przypomnijmy, że proces ten rozpoczął się w kwietniu 2014 roku. Przed sądem oprócz Damiana Bartyli stanęło siedem innych osób - innych działaczy piłkarskich, trenerów i sędziów: Andrzej K., Włodzimierz B., Radosław T., Piotr G., Piotr M. , Jacek K. i Janusz K. Dziś, 9 listopada, miał zapaść wyrok w tej sprawie.

- Sąd zdecydował o przesunięciu rozprawy na 5 stycznia. Możliwe, że wtedy zapadnie wyrok. Oznacza to, że zostało wznowione postępowanie w tej sprawie - wyjaśnia Katarzyna Bylicka, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

Przypomnijmy, że akt oskarżenia dotyczy m.in. Damiana Bartyli, prezydenta Bytomia, a niegdyś prezesa Polonii Bytom. Prezydentowi przedstawiono zarzut udzielenia obietnicy korzyści majątkowej sędziemu piłkarskiemu i wręczenia tej korzyści w kwocie 1500 zł w zamian za nieuczciwe zachowania podczas rozegranego w dniu 4 maja 2005 r. meczu Polonia Bytom – Polar Wrocław, polegające na podejmowaniu decyzji sędziowskich korzystnych dla Polonii Bytom.

CZYTAJ KONIECZNIE
BIEDA: JEŚLI PREZYDENT ZOSTANIE SKAZANY, POWINIEN OGŁOSIĆ DYMISJĘ

Wyrok w tej sprawie ma także usłyszeć siedem innych działaczy, trenerów i sędziów:
Andrzej K. - były obserwator PZPN z kujawsko-pomorskiego. Prokurator zażądał dla niego kary roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu oraz zwrotu 2 tys. zł przyjętej łapówki

Włodzimierz B. - były sędzia z Łodzi. Prokurator zażądał roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu oraz zwrotu 2 tys. zł przyjętej łapówki.

Radosław T. - były sędzia z Chocianowa. Prokurator zażądał roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu oraz zwrotu 5 tys. zł przyjętej łapówki.

Piotr G. - były trener i zawodnik Chemika Bydgoszcz. Prokurator zażądał roku i sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 7,5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu.

Piotr M. - były trener Mieszka Gniezno. Prokurator zażądał roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu

Jacek K. - były sędzia z Radomia. Prokurator zażądał roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu oraz zwrotu 2 tys. zł przyjętej łapówki.

Janusz K. - były obserwator PZPN. Prokurator zażądał roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny, 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu oraz zwrotu 1,5 tys. zł przyjętej łapówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!