Za nami kolejny warsztat on-line dotyczący konsultacji projektów programu regionalnego „Fundusze Europejskie dla Śląskiego na lata 2021-2027” oraz Regionalnego Planu Sprawiedliwej Transformacji 2030 r. W spotkaniu z zarządem województwa wzięli udział dziennikarze. Dyskutowano m.in. o tym, jak przekierować gospodarkę województwa śląskiego na gospodarkę niskoemisyjną.
Województwo śląskie otrzyma z Unii Europejskiej, w ramach nowej perspektywy finansowej, najwyższe w swojej historii środki na efektywne wdrażanie zmian społeczno-gospodarczych w regionie. Chodzi tutaj o finanse sięgające około 4,5 mld euro w ramach nowego programu regionalnego „Fundusze Europejskie dla Śląskiego na lata 2021-2027” oraz Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wsparcie z tego ostatniego ma złagodzić skutki społeczne oraz gospodarcze, które poniesie region i jego mieszkańcy z powodu transformacji w kierunku gospodarki neutralnej dla klimatu.
Miasta z pomysłami na siebie
- Ostatnia decyzja Sejmu oznacza, że 770 mld euro, które trafią do Polski równa się miliardy dla województwa śląskiego - mówił Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. - Dużo ciężkiej pracy przed nami. Interesują nas głosy podmiotów, które takie wsparcie mogą otrzymać, w tym przedstawicieli branży okołogórniczej.
Nie przeocz
Województwo śląskie jest najbardziej zależnym od węgla regionem w Polsce i Unii Europejskiej, o największej liczbie zatrudnionych w górnictwie (74 tys. osób). Zgodnie z szacunkami Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej w przemyśle okołogórniczym zatrudnionych jest ok. 400 tys. osób, które niestety niejednokrotnie nie mogą liczyć na programy osłonowe, takie jak w przypadku górnictwa.
Według szacunków brak jednego miejsca w górnictwie oznacza redukcję 4-5 miejsc pracy w branżach okołogórniczych.
Unijne środki zostaną przeznaczone na najważniejsze obszary, takie jak m.in.: zdrowie, energia, środowisko, gospodarka i przedsiębiorcy, cyfryzacja, infrastruktura, transport, innowacje, społeczeństwo.
- Województwo śląskie jest najbardziej dotknięte transformacją gospodarczą i bez wsparcia będzie bardzo trudno przejść ten proces - zaznaczył marszałek Chełstowski. - Wyniki finansowe sektora górniczego są ujemne, gospodarkę województwa śląskiego trzeba przekierować na gospodarkę niskoemisyjną. Trzeba też pamiętać, że duże przedsiębiorstwa nie mogą korzystać z Funduszu Spójności, on jest przeznaczony dla małych i średnich przedsiębiorstw – dodał.
Nie da się ukryć, że w woj. śląskim są miejsca, gdzie do dzisiaj są widoczne skutki transformacji sprzed 30 lat. Jest grupa miast, która świetnie sobie poradziła, jak Katowice, Tychy czy Gliwice, ale są i takie jak Bytom objęty Obszarem Strategicznej Interwencji.
- Miasta muszą znaleźć pomysł na siebie i sięgać po dostępne środki. Dzisiaj idziemy w kierunku ekologicznym, światowy biznes o to pyta: jakie jest nasze podejście do ekologii czy środowiska - mówił marszałek Jakub Chełstowski. - Przed takimi miastami, jak Rybnik, Wodzisław Śl., Ruda Śl., czy powiatem bieruńsko-lędzińskim stoją wielkie wyzwania. Pamiętajmy też, że nie ma jednej recepty na transformację regionu. Nasi partnerzy z Niemiec czy Francji też odnieśli mnóstwo porażek podczas transformacji. A to, co sprawdziło się u nich, niekoniecznie sprawdzi się u nas . Można przejść transformację suchą stopą, ale trzeba postawić na współpracę - zakończył.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?