Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadyma na meczu Widzew - GKS Tychy. Oszacowano straty. Kibole ŁKS-u stanowili większość w sektorze gości. Faktura dla tyskiego klubu

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
3.04.2022 r. Zadyma na meczu Widzew - GKS Tychy i zniszczenia w sektorze gości.
3.04.2022 r. Zadyma na meczu Widzew - GKS Tychy i zniszczenia w sektorze gości. Polska Press
W poniedziałek 4.04.2022 r. na zniszczonym sektorze gości po niedzielnym meczu Fortuna 1. Ligi Widzew Łódź - GKS Tychy trwały prace porządkowe i przygotowania do prac remontowych. Gospodarze wstępnie wycenili straty na około 100 tys. złotych! Dokładny rachunek po zakończeniu napraw dostanie tyski klub.

W 80. minucie niedzielnego meczu doszło do zadymy w sektorze gości. Interweniowała policja. W awanturze brali udział kibice GKS-u Tychy oraz zaprzyjaźnieni z nimi fani ŁKS-u Łódź, którzy stanowili większość w tej grupie. Widzew dokonał wstępnej wyceny strat.

Zobacz na ZDJĘCIACH zniszczenia po wizycie kibiców GKS-u Tychy i ŁKS-u Łódź na stadionie Widzewa na meczu 3.04.2022 r.

Sektor gości nie nadaje się do użytku

- Od pięciu lat, gdy gramy na naszym nowym stadionie nie było takiej sytuacji. Zdarzały się drobne incydenty, ale nie coś takiego - mówi rzecznik Widzewa Marcin Tarociński. - Wszystko wskazuje na to, że sektor będzie wyłączony z użytkowania do końca sezonu.

Co najbardziej zostało zniszczone przez wandali?

- Zostały pocięte siatki zabezpieczające przed rzucaniem z sektora różnych przedmiotów czy rac. Zdemolowane jest całe zaplecze - punkt cateringowy, toalety, nawet w niektórych miejscach zniszczono instalację elektryczną - wylicza Tarociński.

Zobaczcie filmy i zdjęcia z zadymy na meczu Widzew Łódź - GKS Tychy

Na zdjęciach widać, że powyrywano też siedziska na sektorze.

Zagrożone pracownice punktu cateringowego

W sektorze gości było 806 kibiców, w tym około 300 sympatyków GKS-u Tychy. To fani ŁKS-u mieli być bardziej agresywni i mieli inicjować rozróbę. W czasie zadymy bandyci próbowali sił nie tylko z ochroną i wezwaną na pomoc policją…

- Istniało realne zagrożenie dla pań obsługujących catering. Zdążyły uciec i zamknąć się w innym pomieszczeniu. Potem nasza ochrona pomogła się im wydostać - przekazuje rzecznik Widzewa.

Akcja była przygotowana?

Wszystko wskazuje na to, że zadyma nie była spontaniczna tylko przygotowaną wcześniej akcją.

- Wiedząc jaki mecz nas czeka wszystko dokładnie sprawdzaliśmy. Na kilka godzin przed spotkaniem, zanim przybyli na stadion kibice gości (osobno GKS-u Tychy, osobno ŁKS-u – red.) nasi pracownicy odkryli, że porozkręcane są stalowe ramy furt oddzielających sektor gości od reszty stadionu. Nie wiemy, kto i kiedy to zrobił. Sprawdzimy monitoring. Dzięki temu, że zabezpieczenie zostało poprawione, kibice w czasie zadymy nie mogli się wydostać z sektora.

Rachunek pójdzie do GKS-u Tychy

Po pracach porządkowych na stadionie Widzewa nastąpią prace remontowe. Po nich będzie znana dokładna kwota strat. Gospodarze niedzielnego meczu zapowiadają, że rachunek dostanie klub kibiców gości. GKS Tychy zapłaci nie tylko za swoich kibiców, ale też za gościnny "występ" ich przyjaciół z ŁKS-u...

Oświadczenie zarządu Widzew Łódź SA
W związku z wydarzeniami, które miały miejsce w sektorze gości w trakcie meczu z GKS-em Tychy, zarząd Widzewa Łódź informuje, że do końca sezonu sektor ten pozostanie prawdopodobnie zamknięty dla fanów drużyn przyjezdnych.

Podczas meczu 26. kolejki Fortuna 1 Ligi w sektorze gości, w którym zasiedli fani GKS-u Tychy i ŁKS-u Łódź, doszło do wielokrotnego zakłócenie porządku i aktów chuligańskich. Zniszczono między innymi punkt gastronomiczny, toalety, instalacje elektryczne i elementy infrastruktury na trybunie, a łączne straty wstępnie oszacowano na ok. 100 tys. złotych.

Ze względów bezpieczeństwa i podejrzenia działań mających na celu zakłócenie porządku w trakcie spotkania, przedmeczowe prace porządkowe, takie jak odśnieżanie płyty boiska, zostały wykonane przez pracowników Klubu. Na krótko przed rozpoczęciem spotkania pracownicy odkryli również ślady rozkręcenia furt w bramach oddzielających sektor gości od tych zajmowanych przez gospodarzy, a także na przedpolu wejścia na stadion. Uszkodzenia zostały odpowiednio zabezpieczone, dzięki czemu udało się uniknąć wejścia fanów drużyny gości na trybunę zajmowaną przez kibiców Widzewa Łódź.

Ze względu na wysoki poziom zniszczeń dokonanych na trybunie, informujemy, że w trakcie najbliższych spotkań sektor pozostanie zamknięty. Szacowany czas naprawy infrastruktury stadionowej, w tym siatki i brandingu okalających sektor, może wynieść nawet półtora miesiąca.

W tym miejscu dziękujemy kibicom Widzewa Łódź za głośny doping przez całe spotkanie i wsparcie okazane drużynie w trakcie trudnego meczu. Po raz kolejny udowodniliście, że gramy #ZawszeW12!".

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera