Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 3:4. Zadecydowała dogrywka ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU

Skazywane na pożarcie w starciu z katowiczanami Zagłębie dzielnie walczy ze zwycięzcą rundy zasadniczej rozgrywek Polskiej Hokej Ligi. W poniedziałkowy wieczór sosnowiczanie byli o krok od sprawienia kolejnej niespodzianki, ale ostatecznie przegrali z GKS po dogrywce. Drużynie trenera Jacka Płachty już tylko jednej wygranej brakuje do awansu do półfinału.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU ZAGŁĘBIE - GKS KATOWICE

Goście podbudowani niedzielnym zwycięstwem na Stadionie Zimowym szybko objęli prowadzenie po dobitce z ostrego kąta Bartosza Fraszko. W II tercji prowadzenie GKS podwyższył Igor Smal, który objechał bramkę Andrieja Fiłonienki i wepchnął krążek do siatki.

Sosnowiczanie przegrywali 0:2, ale ani myśleli się poddawać. Niesieni dopingiem ponad tysiąca widzów zgromadzonych na trybunach sosnowiczanie jeszcze przed końcem II tercji zdołali odrobić straty. Najpierw Tomasz Kozłowski trafił w słupek, a chwilę później Andriej Czwanczikow zdobył kontaktowego gola w okresie gry w przewadze.

Zagłębie atakowało, ale John Murray dwoił się i troił między słupkami, nawet gdy goście grali w podwójnym osłabieniu. Sposób na bramkarza GKS znalazł w końcu doświadczony Kozłowski wykorzystując kolejną przewagę liczebną gospodarzy.

Losy derbowej rywalizacji nie rozstrzygnęły się w ostatniej odsłonie. Co prawda na prowadzenie wyprowadził sosnowiczan Jewgienij Nikiforow finalizując szybką kontrę, ale katowiczanie rzucili się do ataku i efektem było wyrównujące trafienie Patryka Krężołka.

W dogrywce najpierw rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Patryk Wronka, ale później Anthon Eriksson wykazał się najlepszą orientacją pod bramką Zagłębie i Szwed przesądził o wygranej GKS.

Teraz w zmaganiach play off nastąpi 10-dniowa przerwa spowodowana udziałem Comarch Cracovii w finale Turnieju Kontynentalnego w najbliższy weekend. Kolejny mecz GKS z Zagłębiem odbędzie się 10 marca w Katowicach.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 3:4 po dogrywce (0:1, 2:1, 1:1, dogr. 0:1)
Bramki 0:1 Bartosz Fraszko (4), 0:2 Igor Smal (27), 1:2 Andriej Czwanczikow (34), 2:2 Tomasz Kozłowski (38), 3:2 Jewgienij Nikiforow (50), 3:3 Patryk Krężołek (57), 3:4 Anthon Eriksson (67)

Kary Zagłębie - 12 minut, Katowice - 22 minuty.

Widzów 1050

W play off jest 3:1 dla GKS. Kolejny mecz 10 marca o godz. 18.30 w Katowicach

Zagłębie Fiłonienko (Czernik) - Khoperia, Syroezhkin, Nikiforov, Vasilev, Bashirov - Naróg, Luszniak, Lundvald, Nahunko, Chvanchikov - Krawczyk, Klinecky, Sikora, Kozłowski, Bernacki - Gniewek, Piotrowski, Piotrowicz, Dubinin, Blanik

Katowice Murray (Miarka) - Rompkowski, Valtola, Fraszko, Pasiut, Wronka - Kruczek, Wajda, Monto, Michalski, Krężołek - Hudson, Wanacki, Lehtonen, Kolusz, Saarelainen - Yakimenko, Prokurat, Bepierszcz, Smal, Eriksson.