Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin 2:1. Trener Zagłębia stracił wszystkie włosy

Patryk Trybulec
Rafał Jankowski w końcu się odblokował i strzelił gola
Rafał Jankowski w końcu się odblokował i strzelił gola Patryk Trybulec
Tydzień po pucharowej lekcji futbolu od Wisły Kraków i bolesnej porażce 0:4, tym razem piłkarze Zagłębia Sosnowiec pokonali przed własną publicznością Jarotę Jarocin 2:1. Nie obyło się jednak bez nerwów. - Straciłem wszystkie włosy w trakcie tego meczu - żartował tuż po spotkaniu trener Mirosław Kmieć, który jest łysy jak kolano.

Niestety na konferencję prasową szkoleniowiec Zagłębia już nie dotarł. - Trenera wezwały poważne sprawy rodzinne - przeprosił asystent Kmiecia, Artur Derbin. - Jeszcze drżę po tym, co działo się na boisku. Bałem się, że powtórzy się historia z poprzedniego sezonu, gdy Jarota strzelił tutaj gola na 2:2 w 93. minucie - relacjonował Derbin.

Zagłębie wyszło na prowadzenie już w 7. minucie za sprawą Rafała Jankowskiego, a w 60. minucie podwyższył Adrian Marek. Gospodarze prowadzili 2:0, ale końcówka była nerwowa. Goście 12 minut pózniej strzelili gola kontaktowego i nie wiele brakowało, by znowu udało im się wywalczyć w Sosnowcu cenny punkt.

- Od tamtego czasu w naszej drużynie niewiele się zmieniło. Mamy swoje problemy, nawet nie wiem, czy w klubie jest jeszcze prezes - powiedział trener Jaroty, Jarosław Araszkiewicz. - Sam mecz był otwarty i mógł się podobać. Szkoda tylko, że straciliśmy dwie frajerskie bramki. Szczególnie przy drugiej nasza obrona kolejny raz w tym sezonie zaspała - rozkładał ręce szkoleniowiec drużyny gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!