Zagłębie Sosnowiec - Resovia 0:1. Koszmar powrócił... Zdjęcia i relacja z meczu

Artur Skowronek pracę w Zagłębiu rozpoczął udanie, a jego zespół nie tylko awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski, ale wydostał się także ze strefy spadkowej nie tracąc w dodatku gola.

Czar prysł jednak w niedzielnym meczu z Resovią. Zagłębie znów zagrało jak za Kazimierza Moskala, przegrało 0:1 i pozostawiło u kibiców uczucie niesmaku. Bardzo słaby występ gospodarzy sprawił, że czerwona linia w tabeli znów znalazła się tuż za plecami sosnowiczan.

O wyniku zadecydował gol stracony tuż przed przerwą. Strzelił go głową Dawid Kubowicz, a obrońcy Zagłębia popełnili ewidentny błąd w kryciu. Było to drugie trafienie Resovii, ale pierwsze anulował VAR, bo Rafał Miikulec znajdował się na minimalnym spalonym.

Wideoweryfikacja miała miejsce także w drugiej połowie. Tym razem okazała się niekorzystna dla Zagłębia, któremu w 77 minucie anulowano rzut karny. Wcześniej jedenastkę próbował wymusić Szymon Pawłowski, za co zobaczył żółtą kartkę.

W ten sposób dopisano kolejny rozdział do niezwykłej historii. Po raz ostatni Zagłębie pokonało Resovię w Sosnowcu w... 1989 roku.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Zagłębie Sosnowiec - Resovia.

Zagłębie Sosnowiec - Resovia 0:1 (0:1)
0:1 Dawid Kubowicz (45+1)
Zagłębie Bielikow - Duriska, Jończy, Machała - Smoleń (46. Ryndak), Ambrosiewicz, Szumilas, Gojny - Seedorf (46. Pawłowski), Sobczak (67. Tanque), Bryła (66. Banaszewski). Trener: Artur Skowronek.
Resovia Pindroch - Jaroch, Komor, Kubowicz, Adamski - Pietraszkiewicz, Soljić, Wasiluk, Mróz (61. Hilbrycht), Mikulec (90. Twardowski) - Wróbel (72. Antonik). Trener: Dawid Kroczek.
Żółte kartki Pawłowski - Wasiluk.
Sędziował Marek Opaliński (Legnica)
Widzów 1.103