Zakończenie roku już za nami, a szkoły przygotowują się do zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji. Co nowego czeka uczniów?

Barbara Nowacka nigdy nie kryła, że szkoła zarządzana przez Przemysława Czarnka, była daleka od jej wizji i poglądów na to, jak powinna wyglądać edukacja w Polsce. Powołana z końcem poprzedniego roku na ministra edukacji narodowej od początku odjęcia resortu zapowiadała, że w polską oświatę czeka transformacja.

- Tak naprawdę ministerstwo przechodzi duże zmiany i nie chodzi mi tylko o ostatnich osiem lat, które były dla edukacji bardzo trudne. Większość z was nie ma wspomnień z innej szkoły, niż szkoły w czasach PiS-u, kiedy kurator zajmował się dyscyplinowaniem za poglądy, za różnorodności, za otwartość lub zajmował się polityką - mówiła Barbara Nowacka do śląskich uczniów podczas ostatniej wizyty w Katowicach.

Choć zmiany nie mają odbywać się na drodze rewolucji, to droga od słów do czynów nie była długa. Już 1 września uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych doświadczą długo zapowiadanych modyfikacji. A te dotyczą m.in. przedmiotu historia i teraźniejszość, który forsowany niegdyś przed poprzedni rząd, zniknie z siatki zajęć szkolnych. Wszystko na mocy rozporządzenia podpisanego 20 maja przez minister edukacji w sprawie ramowych planów nauczania.

- Budujemy szkołę nowoczesną, bezpieczną i uczącą efektywnie - mówi Barbara Nowacka.

Uczniowie, którzy rozpoczną naukę w liceum ogólnokształcącym, technikum, branżowej szkole I stopnia, liceum ogólnokształcącym dla dorosłych prowadzącym zajęcia w formie stacjonarnej i w formie zaocznej na poziomie klasy pierwszej nie znajdą HiT-u w swoich planach lekcji. Natomiast, nauka tego przedmiotu będzie kontynuowana w starszych klasach, aż do wygaszenia przedmiotu. W przyszłości mają pojawić się alternatywne zajęcia poruszające tematykę szeroko rozumianej świadomości obywatelskiej.

Na tym nie koniec nowości. W rozporządzeniu czytamy także o rozszerzeniu katalogu zajęć, które są realizowane podczas zajęć z wychowawcą w szkołach podstawowych (klasy IV–VII) i ponadpodstawowych (w klasach II–IV liceum ogólnokształcącego, II–V technikum oraz II i III branżowej szkoły I stopnia) o zajęcia dotyczące nauki udzielania pierwszej pomocy (w klasie VIII szkoły ponadpodstawowej i w klasie I szkół ponadpodstawowych uczniowie uczą się pierwszej pomocy na lekcjach edukacji dla bezpieczeństwa).

- Wydaje mi się, że kwestie związane z pierwszą pomocą powinny być wprowadzane od najmłodszych lat. Takie zajęcia po pierwsze dadzą możliwość wychowawcom urozmaicenia lekcji wychowawczych, bo czasem brakuje im pomysłu na to, jak te zajęcia przeprowadzić, co na nich się powinno pojawić, pomimo wstępnych założeń. Dla dzieci to będzie też atrakcyjne - mówi Magdalena Czarnecka, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Marii Curie-Skłodowskiej w Zabrzu.

Jak przekonuje Magdalena Czarnecka, kadra nauczycielska ma szerokie kompetencje w tym zakresie.

- Każdy nauczyciel jest przeszkolony w zakresie pierwszej pomocy. Dlatego wydaje mi się, że merytorycznych braków i zaniedbań nie będzie - dodaje wicedyrektor Czarnecka.

Zajęcia będą dostosowywane do wieku uczniów i ich możliwości. Jednak w tej kwestii chodzi przede wszystkim o naukę właściwych reakcji. Udzielenie pierwszej pomocy to tak naprawdę walka z czasem. Dlatego dzięki praktycznej wiedzy z zakresu jej udzielania można uratować życie i zdrowie ratowanej osoby lub uchronić ją przed kalectwem.

- Chodzi o uwrażliwienie uczniów na to, że są różne sytuacje, że trzeba poprosić starszych o pomoc, nie wpadać w panikę. Dzięki zajęciom zaproponowanym przez panią minister, mamy szansę sprawić, że uczniowie będą spokojniej podchodzili do wszelkiego typu urazów i będą potrafili zachować się właściwie w każdej trudnej sytuacji - dodaje Magdalena Czarnecka.

Jak na razie minister edukacji narodowej sukcesywnie wywiązuje się ze swoich obietnic wyborczych. Świadczyć mogą o tym, m.in. wprowadzone podwyżki dla nauczycieli. Odpowiednie wynagrodzenie ma zwiększyć prestiż zawodu.

- Wiemy, jak niesamowitą pracę wykonujecie w każdej polskiej szkole. Kształtowanie młodego pokolenia to wielkie wyzwanie - mówiła Barbara Nowacka do nauczycieli podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego.

Wśród zapowiedzianych przez minister zmian są również te związane z edukacją zawodową, branżową oraz wsparciem dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami. Polska szkoła ma zwracać szczególną uwagę na zdrowie psychiczne uczniów.

- Kiedy cokolwiek robimy, zmieniamy szkołę, musimy mieć perspektywę dobra ucznia, ale też dobrych warunków pracy nauczyciela - mówiła w Katowicach Barbara Nowacka.