Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapomniane korty tenisowe na Zakątku Leśnym w Gliwicach-Łabędach. Kiedyś to miejsce tętniło życiem, dziś coraz bardziej pochłania je las

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
W PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki... Zobaczcie zdjęcia.>>>>>>>>>>>>>>>
W PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki... Zobaczcie zdjęcia.>>>>>>>>>>>>>>>Internauci / Jozef Zelek / fotopolska.eu
Próżno szukać informacji o tym miejscu w internecie czy pamiątkowych księgach, jest ich jak na lekarstwo. Wszystkie zebrane dane udało się zaprezentować w tym tekście na podstawie wspomnień mieszkańców gliwickiej dzielnicy Łabędy oraz Łabędzkiemu Towarzystwu Sportowemu (ŁTS). Wynika z nich, że w PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki...

Spis treści

Korty tenisowe na Zakątku Leśnym. Niegdyś perełka dzielnicy, dzisiaj teren pochłania Las Łabędzki

Próżno szukać informacji o tym miejscu w internecie czy pamiątkowych księgach, jest ich jak na lekarstwo. Wszystkie zebrane dane udało się zaprezentować w tym tekście na podstawie wspomnień mieszkańców gliwickiej dzielnicy Łabędy oraz Łabędzkiemu Towarzystwu Sportowemu (ŁTS). Wynika z nich, że w PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki...

Zapomniane korty tenisowe w Gliwicach-Łabędach. Czy ktoś przywróci im dawny blask?

Zbigniew Bielec - łabędzianin - wspomina, że sekcja tenisa rozpoczęła tutaj działalność jesienią 1957 r. Przez wiele lat ograniczała się jedynie do w pełni amatorskiej zabawy sportowej i nie uczestniczyła w żadnych rozgrywkach. Dopiero kiedy na piaszczystym klepisku zwanym boiskiem wybudowano korty, drużyna seniorów zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, których ukoronowaniem był awans do drugiej ligi. Na kortach trenowała wówczas grupa kilkudziesięciu tenisistów.

Światowej sławy nazwiska, wypełniona po brzegi restauracja i... niespodziewany upadek?

Henryk Nandzik z kolei pamięta, że w roku 1962, na kortach stały szatnie i jedno pomieszczenie z umywalką z zimną wodą oraz magazynek na siatki. Korty były dwa, a trzeci porastała trawa. Młodzi sportowcy, aby zagrać, najpierw musieli "plewić". Pan Henryk, który również grał wówczas w tenisa ziemnego, dodaje, że w 1963 roku instruktorem pierwszym był mgr T. Dobrowolski. Późniejsze lata to gra pod opieką trenerów: Alfreda Buchalika i Mariana Dudka.

Korty tenisowe w Gliwicach-Łabędach gościły znakomite osobistości. Wraz ze swoimi zawodnikami bywała tu Jadwiga Jędrzejowska czy Władysław Skonecki, z którym Henryk Nandzik, ówcześnie tenisista Górnika Zabrze, rozegrał dwa mecze. Jak sam się śmieje: oczywiście przegrane.

- W 1974 roku rozpoczęto prace nad utworzeniem kortów tenisowych na Zakątku Leśnym; kierownikiem sekcji został pracownik Zakładów Mechanicznych „Łabędy” Karol Kornas. Zawodnicy ŁTS zaczęli odnosić pierwsze indywidualne sukcesy, na razie w mistrzostwach Śląska. Liczba zrzeszonych wówczas zawodników była wcale pokaźna, na kortach ŁTS trenowało około 60 tenisistów (czołowymi zawodnikami byli w I połowie lat 70. Jacek Veltze, Kazimierz Listek i Alicja Sowa). Drużyna seniorów awansowała do ligi wojewódzkiej, a w następnym sezonie już do II ligi. W 1975 roku zdobyła również mistrzostwo Śląska. Poza drużyną seniorów, w mistrzostwach Śląska brały również udział zespoły juniorów i młodzików. W pierwszym sezonie rozgrywek w II lidze łabędzki beniaminek zajął drugie miejsce; w drużynie grali wówczas m.in.: Jan Krupiński, Kazimierz Listek, Henryk Kobienia, Danuta Sikora, Bożena Zegarowska - czytamy na stronie internetowej ŁTS - Łabędzkiego Towarzystwa Sportowego.

W PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki...
W PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki... Zobaczcie zdjęcia.>>>>>>>>>>>>>>>Internauci / Jozef Zelek / fotopolska.eu

W 1977 roku w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Polski, w którym wzięło udział wielu czołowych zawodników z południa kraju, Jan Krupiński zajął pierwsze miejsce. Naprzeciw większym krajowym sukcesom tenisistów, mimo wielkiego zainteresowania młodzieży, stała skromna baza treningowa: zaledwie trzy korty i jedna ściana do ćwiczeń. Pod koniec lat 70. zaczął się powolny upadek sekcji, odszedł Kazimierz Listek, pierwsza rakieta ŁTS, rezygnację z funkcji kierownika sekcji złożył Karol Kornas.

- W 1988 roku dotychczasowy patron, Walcownia Metali „Łabędy”, zrezygnował z opieki nad sekcją. Obiekt na Zakątku Leśnym przejął Związek Zawodowy Pracowników ZM "Ł". W latach 90. tylko dzięki społecznemu zaangażowaniu miłośników tenisa (m.in. Grzegorza Waligóry), sekcja jeszcze istniała, a korty nie zarosły zielskiem. Dziś, w czasach nowego ustroju społecznego, korty zostały wydzierżawione gliwickiemu biznesmenowi - podaje ŁTS.

Kiedy korty tenisowe znalazły się w prywatnych rękach wciąż jeszcze funkcjonowały. Podczas półkolonii letnich przychodziły tam dzieci z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 32. Prężnie działała też restauracja "Zakątek Leśny", później "KAMI". Organizowano w niej przyjęcia okolicznościowe i balowe m.in. z okazji andrzejek, popularnego "śledzika" czy sylwestra. Finalnie jednak, z nie do końca wiadomych przyczyn, cały kompleks zamknięto na przysłowiowe cztery spusty.

W trakcie przygotowywania tego materiału wysłaliśmy wiadomość do Rady Dzielnicy Łabędy z zapytaniem o obecnego właściciela obiektu.

- Wiedziałam, ale teraz nie podam nic konkretnego. Osoby fizyczne. Właściciel nawet do mnie pisał, ale było to dość dawno - czytamy w odpowiedzi.

Łabędzianie twierdzą, że poprzedni właściciel zmarł, a obecny jest ordynatorem w jednym z gliwickich szpitali. Tej informacji w żaden sposób nie udało nam się jednak potwierdzić. Wiadomo jedynie tyle, że teren coraz bardziej porastają gęste trawy i chwasty. Mimo tabliczki z informacją o monitorowaniu obiektu, lokalna młodzież często wchodzi na jego teren i korzysta z dostępnych artefaktów.

Jak korty tenisowe w Gliwicach-Łabędach wyglądają teraz? Smutny widok

Odwiedziliśmy korty tenisowe w Gliwicach-Łabędach początkiem lata zeszłego roku. Od lat nic się tutaj nie zmienia.

Ogrodzenie i budynki stoją zapomniane. Nie widać żywej duszy na horyzoncie. Słychać tylko szum wiatru w bujnych koronach drzew Lasu Łabędzkiego i śpiew ptaków...

W PRL-u miejsce to tętniło życiem i przyciągało znakomite osobistości ze świata sportu. Dziś korty tenisowe centymetr po centymetrze pochłania Las Łabędzki... Zobaczcie zdjęcia.>>>>>>>>>>>>>>>

Zapomniane korty tenisowe na Zakątku Leśnym w Gliwicach-Łabę...

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty