Zima w Parku Kachla w Bytomiu. Mnóstwo dzieci zjeżdża na sankach

Park Kachla w Bytomiu zimową porą zachwyca. Nie brakuje spacerowiczów i dzieci na sankach

Tegoroczne ferie zimowe znacznie różnią się od tych z przeszłości. Pandemia koronawirusa cały czas daje o sobie znać. Dłuższy wyjazd w góry jest praktycznie niemożliwy, a oferta zajęć w mieście dla najmłodszych jest ograniczona. Nie pozostaje nic innego, jak tylko długi spacer i... jazda na sankach.

W tym celu warto wybrać się ze swoimi pociechami do Parku Kachla w Bytomiu. Śniegu, przez ostatnie dwa dni, nasypało wystarczająco dużo, aby móc cieszyć się z prawdziwej zimy.

Park w centrum Bytomia odwiedziliśmy w czwartek - 14 stycznia - tuż przed końcem ferii i powrotem do zdalnego nauczania. Dzieciaków z sankami nie brakowało, w końcu górek do zjeżdżania jest - wbrew pozorom - całkiem sporo. Dużo osób spacerowało z psami, inni z kijkami do nordic-walkingu, albo z wózkami.

Na powyższych zdjęciach doskonale widać, że miejski park zimową porą po prostu zachwyca. I nic dziwnego, że w czwartkowe południe chętnych na dłuższy spacer nie brakowało.

Park Kachla w Bytomiu - najważniejsze informacje

Bytomski park, który znajduje się niedaleko Urzędu Miejskiego, założono w 1840 roku. Został on wpisany do rejestru zabytków nieruchomych naszego województwa w 1992 roku.

W Parku Miejskim im. Franciszka Kachla znajdują się dwa stawy, plac zabaw dla dzieci, korty tenisowe Górnika Bytom, duża polana czy muszla koncertowa. Powierzchnia parku wynosi 43 hektary.

Jednym z najbardziej charakterystycznych jego punktów jest tzw. Góra Miłości. To wzniesienie, które utworzone zostało na przełomie XIX i XX wieku. W 2017 roku zostało z kolei zrewitalizowane - postawiono tu altanę, utworzono kaskadę wodną, a także posadzono charakterystyczną dla ogrodu górskiego roślinność. Swoją nazwę zyskało z prostego powodu: to miejsce, które nadaje się idealnie na... randki.