Komisja dyscyplinarna postawiła paniom zarzut "publicznego manifestowania swoich poglądów związanych z poparciem dla zorganizowanego w tym dniu na terenie całego kraju protestu dotyczącego zmian przepisów w zakresie prawa do aborcji”.
Grozi im nagana, zwolnienie z pracy, a nawet wydalenie z zawodu. W piątek w Kuratorium Oświaty rozpoczął się proces nauczycielek.
Przypomnijmy. Nauczycielki z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu, 3 października 2016 przyłączyły się do organizowanego w całej Polsce "czarnego protestu", którego celem był sprzeciw wobec planowanemu zaostrzeniu ustawy aborcyjnej.
Panie tego dnia przyszły na lekcje ubrane w czarne uniformy. Zrobiły sobie zdjęcie i zamieściły je na portalu społecznościowym. O sprawie dowiedziało się Kuratorium Oświaty w Katowicach i rzecznik dyscyplinarne. Urzędnicy zdecydowali się wszcząć postępowanie.
Postawiono im zarzut "publicznego manifestowania swoich poglądów związanych z poparciem dla zorganizowanego w tym dniu na terenie całego kraju protestu dotyczącego zmian przepisów w zakresie prawa do aborcji".
Do tych sytuacji odniósł się Sławomir Broniarz, szef ZNP. "Od początku pomagaliśmy nauczycielkom z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu, które staną przed komisją dyscyplinarną przy Wojewodzie Śląskim. Dzisiaj pragnę wyrazić dalszą gotowość udzielenia im wsparcia" - napisał w specjalnym oświadczeniu.
Przypomniał w nim również, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, nauczyciele podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej tylko za uchybienia godności zawodu nauczyciela lub obowiązkom określonym w art. 6 Karty Nauczyciela, a każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów (Konstytucja RP).
CZYTAJ TAKŻE: Nauczycielki z Zabrza za "czarny protest" przed sądem ZDJĘCIA
- ZNP nie widzi podstaw do wszczynania postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycielek, wyrażających swoje poparcie dla utrzymania rozwiązań prawnych obowiązujących w Polsce od prawie 20 lat - podkreśla Broniarz. Informuje też, że związek będzie z uwagą śledził przebieg postępowań dyscyplinarnych.
- W przypadku negatywnego rozstrzygnięcia dla nauczycielek, deklarujemy pomoc w sporządzeniu odwołań tak, aby sprawa została zbadana przez niezawisły sąd - podkreśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?