Zobacz Szkoły i Przedszkola Patriotów w województwie śląskim. Do projektu zgłosiły się 222 placówki

Odkrywanie lokalnych bohaterów, rozmowy z rodziną członków AK, sprzątanie grobów patriotów, organizacja miejskich wydarzeń i promowanie bohaterów ze swojej miejscowości - to i wiele innych rzeczy robiły dzieci oraz młodzież w ramach projektu Szkoły Patriotów oraz Przedszkola Patriotów. Zadaniem było przypomnienie ważnego wydarzenia historycznego w swojej miejscowości lub znalezienie bohatera, który żył, bądź nadal żyje w najbliższej okolicy.

- Kilka miesięcy ciekawych aktywności to między innymi opieka nad grobami byłych żołnierzy Armii Krajowej. Młodzież samodzielnie odnalazła w Zabrzu na cmentarzu przy parafii świętego Józefa grób majora Orzechowskiego. Odnaleźliśmy też w Krakowie wnuka pana majora w Krakowie. Nawiązaliśmy kontakt. Dużo przeżyć, dużo emocji, piękny projekt. Młodzież przeprowadziła także wywiad z członkiem Solidarności internowanym w stanie wojennym – opowiada Iwona Nowakowska dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Zabrzu.

Szkoła jest jedną z wielu wyróżnionych przez Śląskie Kuratorium Oświaty w Katowicach. Iwona Nowakowska wskazuje, że nie było żadnego problemu, aby znaleźć uczniów chętnych do udziału w projekcie. W szkole są klasy mundurowe, do których uczęszcza wiele młodzieży zainteresowanej tematyką patriotyczną.

- Projekt jest w moim odczuciu niezwykle cenny, ponieważ historia jako przedmiot nauczania bywa przez uczniów odbierana jako nudna. W momencie, kiedy uda nam się, jako nauczycielom historii, powiązać te treści, o których mówimy na lekcjach, z realiami naszego regionu oraz z miejscem, w którym mieszkamy, ta historia zaczyna być zrozumiała – twierdzi dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Andrzej Sznajder.

27 listopada na gali w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Wojciecha Kilara w Katowicach rozdano certyfikaty Szkół i Przedszkoli Patriotów. Uhonorowano 147 szkół oraz 37 przedszkoli w województwie śląskim, które wpisano do specjalnego rejestru. Ich starania oceniła powołana kapituła. Do udziału w projekcie zgłosiły się 222 placówki.

- Ta liczba świadczy o tym, że zainteresowanie wychowaniem i kształtowaniem postaw patriotycznych jest wciąż aktualne. Do tego projektu przystąpiły zarówno przedszkola, jak i szkoły. Przez pokolenia idziemy z tym, co jest najważniejsze - z nauczaniem wychowującym. Chodzi o to, żeby to nie był wykład, ale przykład. Młodzi uczniowie angażują się w projekty edukacyjne promujące patriotyzm, przywracające pamięć o bohaterach lokalnych, którzy już zostali zapomniani – mówi europoseł Jadwiga Wiśniewska, członek kapituły.

Każda ze szkół i każde z przedszkoli, które otrzymało tytuł może się nim posługiwać np. w czasie uroczystości o charakterze oficjalnym i innych tym podobnych sytuacjach. Każda z placówek otrzymała również ziarno niepodległości. Jest nim specjalna odmiana fasoli – „fasola niepodległości”. Co istotne, za jej posiadanie w czasie zaborów, groziły represje. Spożywano ją m.in. w czasie wigilii Bożego Narodzenia.

- To odmiana, która się nie krzyżuje, jest bardzo odporna na choroby, szkodniki, na słabe warunki glebowe. Każde ziarenko ma na sobie wzór przypominający orła — Wyjaśnia Śląska Kurator Oświaty Urszula Bauer.