Żory: dziecko samo w domu, płakało, siedziało na parapecie, uderzało rączką w okno...
5-letni chłopczyk siedział sobie na parapecie mieszkania na drugim piętrze jednego z żorskich osiedli i płacząc, uderzał rączką w okno. Nikogo z nim nie było w środku. Zapłakanego malca zobaczyli z ulicy przypadkowi przechodnie i zadzwonili po policję. Mundurowi błyskawicznie przybyli na miejsce wezwania. W tym czasie zjawił się również opiekun malca, 35-letni mężczyzna, który powiedział, że tylko na chwilę wyszedł z mieszkania, aby zrobić zakupy w pobliskim sklepie, a chłopczyk był tylko kilka minut sam w mieszkaniu. Innego zdania byli sąsiedzi bloku, którzy stwierdzili, że malec bez opieki przebywał zdecydowanie dłużej.
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
- Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, ich oczom rzeczywiście ukazał się widok płaczącego małego chłopca, który siedział na parapecie okna na drugim piętrze i uderzał rozpaczliwie pięścią w szybę. W każdej chwili dziecko mogło otworzyć okno i wypaść. Na szczęście szybko na miejscu pojawił się 35-letni mężczyzna i oświadczył, że jest opiekunem chłopca. Tłumaczył, że zostawił 5-latka w domu na chwilę, gdyż musiał wyjść do sklepu. Innego zdania byli jednak świadkowie, którzy poinformowali policjantów, że maluch płakał od kilkudziesięciu minut. Mundurowi natychmiast skontaktowali się z matką dziecka - relacjonuje asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Mama chłopca potwierdziła, że 35-latek jest opiekunem chłopca. - Teraz stróże prawa dokładnie zbadają sytuację rodzinną dziecka. Jeśli okaże się, że jest ona nieprawidłowa natychmiast powiadomią sąd - mówi rzeczniczka policji, która dodaje, że 35-latek był trzeźwy, a mundurowi interweniują w głównie w przypadkach, gdy opiekę nad dziećmi sprawują pijani rodzice. - Dobrze, że mieszkańcy interweniują w podobnych przypadkach w myśl akcji "Nie reagujesz - akceptujesz!" Najważniejsze, że malcowi nic złego się nie stało - dodają policjanci.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?