Żory: Sprawca alarmu bombowego zatrzymany

Żartowniś najpierw zadzwonił na policję w Rybniku i poinformował o podłożeniu ładunku wybuchowego w Żorach, następnie przyjechał do miasta i ponownie wybrał numer 112 przekazując kolejną informację tej samej treści. Natychmiast ze wszystkich placówek banku oraz sąsiadujących z nimi pomieszczeń, w tym z jednej z przychodni zdrowia ewakuowano ponad 100 osób. Policyjni pirotechnicy w czasie przeszukania nie odnaleźli żadnych ładunków ani materiałów wybuchowych w żadnej z nich, mimo to w tym dniu wszystkie placówki banku zostały zamknięte. Bombowy żartowniś nie był wcześniej karany. Przyznał się do zarzutu i wyraził chęć poddania się dobrowolnie karze. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.