Co prawda, mieszkający w chorzowskim zoo osioł Michał dostaje na swoje urodziny co roku taki sam prezent, ale w ogóle nie powinien mieć pretensji. Po pierwsze - uwielbia jabłka i marchewkę, a po drugie - na urodzinową imprezę do niego czasami przychodzą nawet... władze rektorskie.
Nie da się ukryć, że te zwierzęta ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, które są adoptowane przez szkoły, przedszkola, urzędy, instytucje, przedsiębiorstwa czy osoby prywatne - są szczęściarzami. Darczyńcy wspomagają ich utrzymanie, a do tego chwalą się nimi na prawo i lewo. - Uniwersytet Śląski, który zaadoptował osiołka, zajmuje się nim wzorcowo - przyznaje Jolanta Kopiec, dyrektor chorzowskiego zoo.
W śląskim ogrodzie mieszka ponad 3 tys. zwierząt. Zaledwie garstka ma swoich patronów. Na stronie internetowej widnieje ponad 50 nazw sponsorów. Tymczasem korzyści z opieki nad zwierzętami są duże. Na klatkach wiszą tablice z informacją, kto dba o zwierzaka, a zoo odwiedza rocznie 400 tys. osób. Zwierzęta zawsze kojarzą się pozytywnie, więc posiadanie takiego nietypowego chrześniaka powinno być trendy. Do tego fakturę można wrzucić w koszty promocji i reklamy - czyli jest kolejny zysk dla sponsora.
Czy do Hipolita uśmiechnie się wreszcie szczęście? CZYTAJ NA ŚLĄSKPLUS.PL
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?