Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40-latek miał plantację konopi w Żorach [ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona
Konopie Żory: 40-latek miał plantację konopi na przedmieściu! W jednym z domów na poddaszu, na przedmieściach Żor, policjanci odkryli plantację konopi. Zabezpieczyli 69 sadzonek, które po ścięciu ważyły blisko 6 kilogramów oraz prawie 2 kilogramy suszu. Na okres trzech miesięcy został aresztowany 40-letni Wojciech J., bez stałego miejsca zameldowania, z zawodu technik elektryk, posiadający wykształcenie średnie. Mundurowi prowadzą śledztwo w tej sprawie. Foto: Arc. naszemiasto.pl

Konopie Żory: 40-latek miał plantację konopi na przedmieściu!

- 9 stycznia został tymczasowo aresztowany 40-letni mężczyzna, który od pewnego czasu wynajmował dom na przedmieściach Żor i na poddaszu zajmował się produkcją, uprawianiem konopi, z których wytwarzał marihuanę. W tym domu na poddaszu ujawniono znaczą ilość krzewów konopi - w ilości 69 sztuk, o wysokości od 60 do 130 cm. Po ścięciu krzewy zostały zważone - ważyły 5 kg 800. Oprócz tego ujawniono susz marihuany - 1 kg 800 - mówi Leszek Urbańczyk, prokurator rejonowy w Żorach.

Jak się okazuje, Wojciech J. był dobrze przygotowany do uprawiania swojego procederu. - W pomieszczeniach znaleziono profesjonalny sprzęt, który służył do uprawy konopi. Miał odpowiednio zamontowane oświetlenie i system wentylacji, sprzęt do ogrzewania, aby rośliny mogły spokojnie sobie rosnąć. Ujawniono też urządzenia, wskazujące, że mężczyzna był przygotowany do dystrybucji - chodzi o wagi elektroniczne i inne urządzenia, które wskazują, że Wojciech J. Nie produkował narkotyku na własne potrzeby - dodaje Leszek Urbańczyk.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź z informacjami na bieżąco!> Kliknij w link!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Trudno oszacować, jaką wartość na czarnym rynku osiągnęłaby marihuana z krzewów, powstała z uprawy 40-latka. - Wartość konopi po wysuszeniu- tych niecałych 6 kg - oszacowano na kwotę 26 tys. zł - mówi prokurator.
Wojciech J. został już przesłuchany. Potwierdził fakt, że uprawiał konopie, ale jak mówił - "na własne potrzeby". Obecnie badane jest to, od kiedy uprawiał konopie. - Dom wynajął kilka miesięcy temu. Wtedy proceder mógł się rozwinąć. Te rośliny potrzebują trochę czasu, aby wyrosnąć. Mężczyzna wynajmował dom, w którym nikt tam już nie mieszkał - dodaje prokurator.

Trudno również przewidzieć, kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa sądowa. Wojciech J. jest aresztowany, a śledztwo jest w toku. Trzeba wykonać badania "zgromadzonego materiału", a być może wykonać też inne czynności zmierzające do ustalenia szerszego kręgu podejrzanych osób. Co grozi 40-latkowi? - Ciążą na nim dwa zarzuty. Najbardziej poważny to wytwarzanie i przetwarzanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowych środków odurzających w postaci marihuany - to czyn zagrożony karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Z kolei drugi czyn to uprawa znacznych ilości konopi w postaci 69 krzewów o wadze blisko 6 kg - ten czyn zagrożony jest karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat - mówi Leszek Urbańczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!