Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcje Podbeskidzia na sprzedaż. Jest chętny nowy współwłaściciel

Przemysław Drewniak
Podbeskidzie w przyszłym sezonie znów postara się awansować do Ekstraklasy, ale na razie musi walczyć o ustabilizowanie swoich finansów.
Podbeskidzie w przyszłym sezonie znów postara się awansować do Ekstraklasy, ale na razie musi walczyć o ustabilizowanie swoich finansów. Łukasz Klimaniec
Podczas sesji Rady Miejskiej prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult potwierdził zmiany w strukturze właścicielskiej Podbeskidzia. Oznacza to, że po sześciu latach z klubem żegna się jego dotychczasowy współwłaściciel, firma Murapol. Miejsce dewelopera ma zająć inna firma, która od ponad roku jest sponsorem głównym Górali.

Plany były wielkie. Niespełna dwa lata temu coraz głośniej mówiło się o tym, że jeden z liderów na polskim rynku deweloperskim stanie się większościowym właścicielem Podbeskidzia. Murapol zapowiadał inwestycje w bazę treningową, głośne transfery (przedstawiciele firmy namawiali do gry w Bielsku-Białej m.in. Dusana Kuciaka) i wzmocnienie pozycji Górali na piłkarskiej mapie polski. Kilka miesięcy później sytuacja odwróciła się o 180 stopni – coraz silniejsze tarcia na linii gmina Bielsko-Biała – Murapol sprawiły, że deweloper już we wrześniu 2015 roku zapowiedział wycofanie się z finansowania klubu. Od tego momentu obie strony łączyły zimne stosunki, a w poniedziałek podczas posiedzenia komisji Rady Miejskiej prezydent Jacek Krywult potwierdził, że 35% akcji klubu trafi na sprzedaż.

Łukosz wkroczy do gry?

Dla Podbeskidzia to znacząca zmiana, bo Murapol sponsorował klub nieprzerwanie od 2011 roku. Kto zajmie jego miejsce? Nieoficjalnie wiadomo, że akcje dewelopera wykupi firma Polskie Mięso i Wędliny Łukosz. W kwietniu 2016 roku przedsiębiorstwo z Chybia zostało sponsorem głównym klubu, a jego logo od tej pory znajduję się na koszulkach Górali. - Uważam, że Podbeskidzie ma wielką przyszłość i nie wyobrażamy sobie, że taki klub na długo mógłby być poza Ekstraklasą. Mam nadzieję również, że w przyszłości wystąpimy nawet w europejskich pucharach – zaznacza prezes Edward Łukosz, który przed startem tego sezonu przedłużył umowę sponsorską z Podbeskidziem. Teraz chciałby stać się jego współwłaścicielem.

Zakończenie współpracy z wieloletnim sponsorem to jednak kolejny cios dla finansów Podbeskidzia, które ucierpiały po spadku z Ekstraklasy. Klub cały czas może jednak liczyć na silne wsparcie swojego głównego udziałowca. We wtorek w bielskim ratuszu podczas sesji Rady Miejskiej podjęto uchwałę budżetową, dzięki której miasto dokapitalizowało spółkę TS Podbeskidzie kwotą 2,5 mln złotych. Taka decyzja okazała się potrzebna, gdy stało się jasne, że w przyszłym sezonie Górali ponownie ominie sowita transza z tytułu gry w Ekstraklasie. - Spółka musi regulować swoje zobowiązania, a koszty gry w pierwszej lidze wcale nie są niższe niż w najwyższej klasie rozgrywkowej – tłumaczy Krywult. Środki pomogą zachować klubowi płynność finansową i zostaną przeznaczone spłatę długów, na którą czeka kilkudziesięciu wierzycieli.

Półtora miliona do zamrożenia

Prezydent Bielska-Białej ujawnił także, ze piłkarze Podbeskidzia mieli otrzymać za awans do Ekstraklasy 1,5 miliona złotych premii. To o 1/3 więcej, niż Górale otrzymali za taki sam sukces w 2011 roku. - Czołowi zawodnicy mogli w ten sposób zarobić nawet 100 tysięcy złotych. W tym roku była duża szansa na awans. Trzeba było nie robić głupot, jak niewykorzystanie karnego w doliczonym czasie gry, bo ktoś sobie wymyślił, że strzela – mówił Krywult, odnosząc się do przestrzelonej „jedenastki” Michała Janoty w meczu z Zagłębiem Sosnowiec (0:0). Jednocześnie prezydent Bielska-Białej zaznaczył, że celem drużyny na kolejne rozgrywki niezmiennie pozostanie awans do Ekstraklasy. Nie ma innego wyjścia - w pierwszej lidze finanse klubu są coraz bardziej skazane na miejską kroplówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!