Alfie Evans nie żyje
Mały Alfie Evans w ostatnich dniach poruszył serca milionów ludzi na świecie. Ciężko chory chłopiec za zgodą sądu, ale mimo sprzeciwu rodziców został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, mimo to jego maleńki organizm walczył dalej. Niestety w nocy z piątku na sobotę chłopiec zmarł.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Alfie Evans nie żyje
O tragedii poinformował jego ojciec Thomas na Facebooku. - Mój gladiator odłożył tarczę i założył skrzydła o 2:30. Mam złamane serce KOCHAM CIĘ, MALEŃKI - napisał.
Sprawa Alfiego Evansa
W batalię o życie chłopca włączył się sam papież Franciszek, który zaproponował, aby chłopiec został przewieziony do papieskiej kliniki w Rzymie Władze Włoch w trybie pilnym nadały nawet chłopu włoskie obywatelstwo. Niestety mimo wniosku rodziców o przeniesienie dziecka, najpierw sąd rodzinny a następnie apelacyjny nie wyraził na to zgody.
To oburzyło internautów na całym świecie, którzy jednocześnie słali słowa wsparcia dla rodziców chłopca. Thomas Evans wszystkim podziękował za zaangażowanie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: ALFIE EVANS HISTORIA KTÓRA PORUSZYŁA ŚWIAT
Przypomnijmy, że Alfie Evans miał niespełna 2 latka i chorował na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną, która trwale uszkodziła jego mózg. Od grudnia 2016 roku przebywał w szpitalu. 28 kwietnia przegrał walkę o życie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?