Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański bombowiec Liberator w gabinecie wójta Jeleśni

Jakub Marcjasz
Marian Czarnota, wójt Jeleśni, z repliką samolotu Liberator
Marian Czarnota, wójt Jeleśni, z repliką samolotu Liberator UG Jeleśnia
Miniaturę samolotu, który awaryjnie lądował w Jeleśni w czasie II wojny światowej, otrzymała gmina Jeleśnia z rąk ocalałego członka załogi.

Replikę z drewna mahoniowego wykonał własnoręcznie syn Charlesa H. Keutmana. 89-letni obecnie członek załogi samolotu Liberator zaszczycił swą obecnością Jeleśnię w trakcie obchodów 70-lecia lądowania samolotu i wówczas przywiózł prezent.
Model Liberatora zdobi obecnie gabinet wójta.

- Jest bardzo delikatny i aż dziw, że w nienaruszonym stanie przetrwał podróż ze Stanów do Jeleśni. Umieścimy go w gablocie w urzędzie gminy - zdradza Marian Czarnota, wójt gminy Jeleśnia.

Liberatory były słynnymi amerykańskimi samolotami produkowanymi w czasie II wojny światowej. Jeden z nich został zestrzelony nad gminą Jeleśnia przez niemiecką obronę lotniczą w 1944 roku. Część załogi uratowała się skacząc ze spadochronami. Dwóch młodych członków załogi poniosło śmierć. Pozostałych ośmiu lotników, wśród nich 19-letni wtedy Charles Keutman, trafiło do hitlerowskiej niewoli.

Od kilku lat przy Urzędzie Gminy w Jeleśni stoi pomnik upamiętniający to wydarzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!