Aplikacja mObywatel będzie traktowana jak oficjalny dokument. Co z dowodem osobistym i paszportem? Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę

14 czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą aplikacji rządowej mObywatel, która wprowadza nowy "dokument mObywatel". Będzie on wydawany automatycznie na pięć lat użytkownikowi aplikacji i będzie zawierał dane pobrane z Rejestru Dowodów Osobistych oraz rejestru PESEL. Dzięki temu dokumentowi będzie można potwierdzić tożsamość osoby.

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński stwierdził, że mObywatel będzie aplikacją, która będzie miała równą wartość w użyciu, jak plastikowy dowód osobisty czy paszport.

- Skończą się sytuacje, w których ktoś po prostu odsyła nas z kwitkiem, mówiąc że to coś, co nam miga w telefonie, to w żadnym wypadku nie jest oficjalny dowód tożsamości. W momencie, w którym ta ustawa zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw, upłynie 14 dni, bo tyle musi upłynąć, żeby ona faktycznie weszła w życie, wtedy będziemy mogli oficjalnie pójść do sklepu, pójść do notariusza, podpisać jakąś umowę i wszędzie tam oficjalnie posłużyć się mObywatelem - powiedział.

Gdy zapytano ministra, czy w takim przypadku nie będzie już konieczności noszenia ze sobą portfela z dokumentami, odpowiedział, że "oczywiście będą pewne sytuacje, w których trzeba będzie o tym pamiętać", ale będą to sytuacje sporadyczne.

Minister wskazał na jedną oczywistą sytuację, jaką jest wyjazd za granicę. Wyjaśnił, że nawet jeśli w Polsce będziemy honorować mObywatela, istnieje nadal kwestia, czy nasi zagraniczni partnerzy, czyli kraje, również go uznają. Cieszyński zaznaczył, że prace nad takimi przepisami, które wprowadzałyby ten dokument tożsamości, są prowadzone przez Unię Europejską.

Korzystanie z aplikacji mObywatel jest i będzie nadal dobrowolne oraz bezpłatne. Do tej pory odnotowano ponad 10 milionów jej pobrań przez użytkowników.

- Taka jest nasza idea od samego początku. Nikt nie powinien być zmuszany do korzystania z aplikacji. Natomiast ja jestem przekonany, że w momencie, kiedy ona rzeczywiście będzie miała te nowe funkcje, to po prostu znacznie więcej osób się na to zdecyduje. Często słyszeliśmy takie pytania, po co mam instalować aplikację skoro w wielu miejscach słyszę, że ona nie jest uznawana. Teraz to się zmieni. To jest coś co sprawi, że będzie miała znacznie więcej użytkowników - powiedział minister Janusz Cieszyński.

Wciąż ważne będą też fizyczne dokumenty, które potwierdzają tożsamość danego obywatela, między innymi najważniejszy - dowód osobisty.

- Druga kwestia, to jest kwestia wyrabiania dowodu osobistego. To wynika z tego, że chcemy raz na te 10 lat, bo z taką częstotliwością się te dokumenty wyrabia, zobaczyć obywatela, zobaczyć go w urzędzie, potwierdzić, zweryfikować jego tożsamość. To są po prostu przesłanki bezpieczeństwa. Trzecia kwestia, to od 1 września wejdą w ten proces banki. Do tego momentu sektor bankowy poprosił jeszcze o czas po to, żeby wdrożyć się, przygotować się. Tam chodzi o nasze pieniądze, więc wszystko musi być po stronie banków zapięte na ostatni guzik - dodaje minister.