Nie ma wypadku. Po prostu trwa najazd turystów na Beskidy. Wiślanka zablokowana.
Od Ustronia (Dobka, Polana) do Wisły (Tokarnia) kierowcy utknęli w korku. Ma 8-9 kilometrów, a samochodów przybywa. Warunki są dość trudne, bo droga jest zaśnieżona i lekko oblodzona. Może jednak dlatego kierowcy jadą ostrożnie. Na razie nie ma stłuczek.
Uważajcie!
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!