Atak zimy w Śląskiem. Sypnęło śniegiem, ślisko na drogach. W sobotę 21 stycznia nadal obowiązuje alert pogodowy. Może padać i mocno wiać

W piątek 20 stycznia IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenia meteorologiczne przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązuje jeszcze do godziny 10 w sobotę 21 stycznia. Dotyczy powiatów: bielskiego,
Bielsko-Biała, cieszyńskiego i żywieckiego. Prognozowane są opady śniegu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym, powodujące miejscami przyrost pokrywy śnieżnej o 20 do nawet 30 cm.

IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega też przed intensywnymi opadami śniegu do godziny 11 w sobotę 21 stycznia na obszarze miast i powiatów: będziński, bieruńsko-lędziński, Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, gliwicki, Jastrzębie-Zdrój, Jaworzno, Katowice, mikołowski, Mysłowice, myszkowski, Piekary Śląskie, pszczyński, raciborski, Ruda Śląska, rybnicki, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, tarnogórski, Tychy, wodzisławski, Zabrze, zawierciański i Żory oraz od do godz. 13 na obszarze miasta i powiatów: Częstochowa, częstochowski, kłobucki i lubliniecki. Prognozowane są opady śniegu powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 10 cm do 15 cm, lokalnie do 20 cm. Prognozuje się także porywy wiatru do 60 km/h, które będą powodować zawieje śnieżne.

Wiatr może osiągać prędkość 60 kilometrów na godzinę. Mogą pojawić się więc zawieje i zamiecie śnieżne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje na sobotę zachmurzenie całkowite i duże. Opady śniegu na wschodzie i północy kraju przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz oraz przejściowo marznący deszcz, powodujący gołoledź. Opady śniegu mogą ograniczać widzialność do 100 metrów. W Sudetach porywy wiatru do 100 km/h.

Trudne warunki potwierdza Damian Dąbrowski, kierownik Stacji Meteorologicznej Planetarium Śląskiego. Jak ostrzega w sobotę rano czeka nas konkretne odśnieżanie. W ciągu dnia nadal w całym regionie zachmurzenie będzie całkowite i duże z opadami śniegu, stopniowo słabnącymi i zanikającymi. Temp. max. ok. 0/-2°C. Wiatr umiarkowany i słaby z północnego zachodu oraz z zachodu. Ciśnienie po południu zacznie rosnąć.

Drogi w woj. śląskim są często zasypane śniegiem i śliskie. Trzeba więc zdjąć nogę z gazu i jechać ostrożnie. Zasypana jest m.in. jak donoszą kierowcy A1 w kierunku Ostrawy. W Dąbrowie Górniczej w nocy kierowca samochodu osobowego zjechał w centrum z jezdni i wylądował na torach tramwajowych. Trudno jeździ się w sobotę w większości miast i mniejszych miejscowości woj. śląskiego.

Wystąpiły też nieplanowane przerwy w dostępie do energii elektrycznej. W sobotę 21 stycznia o godzinie 6 łącznie pozbawionych energii elektrycznej było 31 stacji. O godzinie 6 bez prądu było 2306 mieszkańców woj. śląskiego. Głównie w powiatach cieszyńskim, pszczyńskim i rybnickim. Powrót energii planowany był do godziny 9.

Z białego puchu ucieszą się natomiast ci, którzy na czas szkolnej przerwy w zajęciach wybrali się właśnie w Beskidy i okolice. Nieco mniej zadowoleni są oczywiście kierowcy. Zwłaszcza ci, którzy pracują za kierownicą samochodów służb utrzymujących drogi, aut dostawczych, busów czy autobusów. Na baczności muszą mieć się także ci, którzy w rejony górskie i podgórskie wyjeżdżają na zimowy wypoczynek w weekend. Drogi mogą być nie tylko białe, ale także oblodzone. Temperatura cały czas ma się bowiem utrzymywać poniżej 0 stopni Celsjusza.

W Katowicach w sobotę prognozowana jest temperatura od minus 2 stopni Celsjusza o poranku, przez 0, aż do powrotu do minus 2 stopni Celsjusza około godziny 19. W Częstochowie temperatura będzie podobna, z tym, że wieczorem ma być nieco cieplej, a słupek rtęci ma zatrzymać się w granicach 0 stopni Celsjusza.

A jak sytuacja będzie w sobotę wyglądać w Wiśle? Tam o godzinie 9 można spodziewać się około minus 3 stopni Celsjusza. Potem będzie rosnąć, ale po południu, około godziny 17, znów spadnie do minus 2 stopni Celsjusza. Mroźnie zapowiada się noc z soboty na niedzielę, słupek rtęci spadnie do minus 8 stopni Celsjusza, a odczuwalna wartość będzie pewnie jeszcze niższa, jeśli do tego nadal utrzymywał się będzie silny, porywisty wiatr.

W Beskidach poprawiają się natomiast z każdym dniem warunki narciarskie, czemu sprzyja odpowiednia temperatura powietrza. Stoki są sztucznie naśnieżane, a nowa warstwa białego puchu utrzymuje się na trasach zjazdowych i łączkach, gdzie swoje pierwsze kroki na nartach stawiają początkujący. W niedzielę i poniedziałek śniegu na razie nie widać na mapach synoptycznych, więc pogoda do wypoczynku, spacerów oraz szaleństw na stokach powinna być sprzyjająca.