We wtorkowy wieczór druga odsłona skandynawskiej batalii o Euro 2016. Pierwsza, rozgrywana w sobotę na stadionie Friends Arena w Sztokholmie dostarczyła kibicom wielu emocji. Zadbały o nie oba zespoły. Tempo spotkania było szybkie, a obaj bramkarze mieli sporo pracy. Zarówno Andreas Isaksson jak i Kasper Schmeichel niejednokrotnie popisywali się doskonałymi interwencjami ratując swoje reprezentacje przed stratą bramki. Kiedy wydawało się, że na przerwę zespoły schodzić będą przy wyniku 0:0 Szwedzi mieli rzut wolny. Idealne dośrodkowanie Mikaela Lustiga na gola zamienił Emil Forsberg. Dania musiała w drugiej połowie postawić wszystko na jedną kartę i wyrównać. Zamiast gola wyrównującego to gospodarze podwyższyli prowadzenie, autorem bramki był Zlatan Ibrahimović. Drugie trafienie nie podłamało zespołu Mortena Olsena. Duńczycy dążyli do gola kontaktowego. Padł on w 80. minucie pojedynku, strzelcem Nicolai Joergensen. Bramka grającego na co dzień w FC Kopenhaga zawodnika daje Duńczykom nadzieję na odwrócenie losów barażowej rywalizacji. – Oczekuję we wtorek zwycięstwa i zakwalifikowania się na Euro 2016. Oczywiście, nie będzie to łatwe, ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Mamy w tym meczu przewagę własnego boiska i chcemy to wykorzystać. Spodziewam się wyrównanego spotkania – powiedział Morten Olsen trener gospodarzy.
W sobotnim spotkaniu w Sztokholmie po raz kolejny szwedzcy kibice mogli się przekonać jak ważnym ogniwem dla reprezentacji „Trzech Koron” jest Zlatan Ibrahimović. Napastnik Paris Saint – Germain w kluczowych momentach meczu brał ciężar gry na siebie stwarzając zagrożenie pod duńską bramką. To przecież popularny „Ibra” dał Szwedom na początku drugiej połowy dwubramkowy komfort. Ibrahimović udowodnił tym samym, że jest kluczową postacią szwedzkiej kadry. Pomimo jednobramkowej zaliczki z pierwszego meczu goście muszą nastawić się na trudny rewanż. – Spodziewam się, że Dania będzie próbowała grać tak, jak my to robiliśmy przez 25-30 minut w sobotę. Zobaczymy czy uda nam się temu zaradzić. Jeśli będziemy grać na 0:0 wtedy czeka nas trudny czas w tym meczu. Oczywiście trenowaliśmy rzuty karne przed rewanżem. Naszym celem jest jednak zakończenie rywalizacji w regulaminowym czasie gry – stwierdził Erik Hamren, szkoleniowiec reprezentacji Szwecji.
Warto dodać, że Szwecja była jedyną drużyną, której udało się pokonać Danię podczas szczęśliwego dla Duńczyków Euro 1992 kiedy sięgali po tytuł mistrzowski. Oba zespoły miały także okazję grać ze sobą podczas Euro 2004 w Portugalii. Mecz w Porto zakończył się remisem 2:2.
We wtorkowym meczu w Kopenhadze w zespole gości nie zagra Mikael Antonsson(kontuzja)
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Tragiczny wypadek w Czeladzi. Zginęły 2 osoby ZDJĘCIA + WIDEO
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?