Choć sobotni mecz rozgrywany będzie na stadionie „Friends Arena” w Sztokholmie stawka spotkania będzie dużo wyższa niż wskazywałaby nazwa obiektu. Starcie Szwecji z Danią zapowiadane jest w mediach nie tylko jako hit baraży Euro 2016, ale także jako skandynawska wojna o francuski czempionat. Przed startem eliminacji obie drużyny typowane były jako kandydaci do bezpośredniego awansu. Niestety zarówno Szwedom jak i Duńczykom szyki pokrzyżowali ich grupowi rywale. Gospodarze zajęli trzecie miejsce w grupie G ustępując Austrii i Rosji. Na tej samej pozycji rywalizacje w grupie I zakończyli ich sobotni rywale. Drużyna prowadzona przez Mortena Olsena była gorsza od Portugalii oraz sensacyjnej Albanii.
Sobotni pojedynek przeciwko Danii będzie dla gospodarzy debiutem jeśli chodzi o baraże do europejskiego czempionatu. Zespół prowadzony przez Erika Hamrena wystąpił już co prawda w barażach, ale wówczas były to mecze, które miały zadecydować o awansie na mundial w Brazylii. Ostatecznie Szwedzi się na nim nie znaleźli, po tym jak przegrali w dwumeczu z Portugalią.
Również najbliższy mecz nie będzie dla Szwedów łatwy. Duńczycy udowodnili niejednokrotnie, że potrafią grać z wymagającym rywalem i robią to skutecznie. Wystarczy wspomnieć pojedynek z 2009 roku kiedy oba zespoły rywalizowały ze sobą w eliminacjach mundialu w 2010 roku. Wówczas spotkanie zakończyło się zwycięstwem Danii 1:0. Porażka Szwedów w tamtym meczu spowodowała zakończenie 5 kolejnych serii awansów tej drużyny na wielkie piłkarskie imprezy. Co ciekawe reprezentacji Danii tylko raz w historii udało się przejść przez baraże (8:0 w dwumeczu z Izraelem). Były to dodatkowe spotkania do Euro 2000. Trener Danii, Morten Olsen jest zadowolony z faktu, że rewanż zostanie rozegrany w Kopenhadze. – Cieszę się, że będziemy mieli okazję rozstrzygnięcia rywalizacji na własnym boisku. W trakcie mojej pracy z tą reprezentacją trzykrotnie awansowaliśmy do wielkich turniejów mając rewanż u siebie. To będzie wyjątkowe spotkanie dla nas i naszych kibiców – powiedział szkoleniowiec gości.
Sobotni mecz będzie 105. pojedynkiem w historii tych drużyn. Dotychczas częściej wygrywali zawodnicy „Trzech Koron” (45 razy), 40-krotnie zwyciężali natomiast rywale.
Gospodarze liczą na wypracowanie sobie zaliczki przed meczem w Kopenhadze. Wiele zależeć będzie od formy Zlatana Ibrahimovicia. Popularny „Ibra” w meczach eliminacyjnych udowodnił, że drużyna może na niego liczyć (4. miejsce w klasyfikacji na najlepszego strzelca eliminacji Euro 2016 z 8 golami).
W zespole Szwecji na żółte kartki muszą uważać Zlatan Ibrahimović, Kim Kalstrom, Pontus Wernbloom. W ekipie Danii absencją w następnym meczu z powodu kartek zagrożeni są natomiast Pierre Emile Hojbjerg, Lars Jacobsen, Simon Kjaer i William Kvist.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Tragiczny wypadek w Czeladzi. Zginęły 2 osoby ZDJĘCIA + WIDEO
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?