Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo zanieczyszczone niebo nad turystycznym Bielskiem-Białą

Jacek Drost
Bielszczanie walczą o to, by powietrze nad miastem było czyste
Bielszczanie walczą o to, by powietrze nad miastem było czyste arc
Mieniące się stolicą regionu turystycznego Bielsko-Biała znalazło się w pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce pyłem zawieszonym PM10 i PM 2,5 - wynika z ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli. W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze sześć śląskich miast!

Wśród śląskich miejscowości na drugim miejscu niechlubnej listy uplasował się Rybnik, na czwartym - Zabrze, piątym - Katowice, szóstym - Gliwice, siódmym - Dąbrowa Górnicza. A na ósmym właśnie gród nad Białą (dziewiąty jest Bytom). I o ile poziom zanieczyszczenia miast aglomeracji śląskiej aż tak bardzo nie dziwi, to w przypadku Bielska-Białej wręcz przeciwnie - wszak nie ma tu wielkiego przemysłu.

- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, który nas kontrolował na zlecenie NIK, stwierdził, że nie wykonaliśmy kilku punktów z programu mającego doprowadzić do tego, by sytuacja uległa poprawie - tłumaczy Tadeusz Januchta, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego. Dodaje, że po modernizacji bielskiej elektrociepłowni nie zostało wykonane jedno z zadań związane z tą inwestycją, uda się je zrealizować dopiero w tym roku. Druga sprawa to przekroczone normy dotyczące pyłu zawieszonego. - Realizujemy program modernizacji systemów grzewczych przede wszystkim w placówkach podlegających miastu, wspierany jest program wymiany pieców na bardziej ekologiczne w budynkach indywidualnych - twierdzi naczelnik Januchta.

W Bielsku-Białej nie brak jednak głosów krytycznych, że władze miasta niewiele robią, by problem zanieczyszczonego powietrza rozwiązać. I padają argumenty, że na wymianę pieców miasto przeznacza małe sumy, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że na budowę stadionu gmina wyda tylko w tym roku aż... 41 mln zł!

- W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, wydamy 600 tysięcy złotych na wymianę pieców węglowych na inne ekologiczne źródła ciepła. Za taką kwotę zlikwidujemy sto kotłów węglowych. To dużo czy mało? Chcielibyśmy więcej - nie ukrywa Piotr Sołtysek, pełnomocnik prezydenta miasta ds. zarządzania energią. Dodaje, że to właściciel domu decyduje na jakie ekologiczne ogrzewane wymieni swój kocioł węglowy. - Problemem jest jednak limit dotacji, która wynosi 6 tysięcy złotych. To zachęca do inwestycji w kocioł gazowy, ale nie zachęca do wymiany na np. pompę ciepła, bo koszt tej inwestycji przekracza 30-40 tys. złotych - mówi Sołtysek.

PROBLEM ZE SPALARNIĄ

Czystemu powietrzu nad Białą nie służy także spalarnia odpadów medycznych działająca przy Szpitalu Wojewódzkim pod Szyndzielnią, której zamknięcia od kilku miesięcy domagają się mieszkańcy m.in. dzielnicy Cygański Las. Przeprowadzona ostatnio kontrola Urzędu Marszałkowskiego wykazała, że w przypadku bielskiej spalarni została złamana tzw. zasada bliskości. Kontrola wykazała także, że palone w niej były odpady przywożone nie tylko z całego województwa śląskiego, ale także województw opolskiego i małopolskiego, na co nie było zgody. - Nie potwierdziły się informacje dotyczące palenia w niej odpadów olejowych - mówi Maciej Thorz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego. - Cały czas pracujemy nad przyjęciem strategii dotyczącej dalszych losów spalarni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera