Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą rozmowy zarządu JSW SiG z protestującymi związkowcami "Sierpnia 80". Protest pod siedzibą JSW będzie jednak trwał nadal

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
W ocenie protestujących, pracownicy JSW SiG są wykorzystywani.
W ocenie protestujących, pracownicy JSW SiG są wykorzystywani. Piotr Chrobok
Na 21 czerwca wyznaczono termin rozmów pomiędzy zarządem spółki-córki JSW, JSW SiG (Szkolenie i Górnictwo) a prowadzącymi protest przed biurem zarządu JSW, związkowcami "Sierpnia 80". Niezależnie od wyników rozmów, już teraz wiadomo, że protest będzie trwał nadal. Związkowcy domagają się bowiem spotkania z prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej i jak zapowiadają, spod siedziby spółki nie znikną, dopóki nie osiągną swojego celu.

Zarząd JSW SiG spotka się ze związkowcami "Sierpnia 80"

Od 13 czerwca trwa protest prowadzony przez członków "Sierpnia 80" przed siedzibą zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Związkowcy protestują, ponieważ - jak przekonują - źle dzieje się w spółce-córce JSW, JSW Szkolenie i Górnictwo (JSW SiG).

Ich zdaniem, w przedsiębiorstwie na porządku dziennym jest nierówne wynagradzanie pracowników. Nieuregulowana pozostaje także kwestia alokacji pracowników JSW SiG we właściwej spółce.

O podnoszonych przez nich postulatach - wśród których znajdują się m.in. wyrównanie płac górników zatrudnionych w JSW SiG do poziomu płac w JSW, jak również wypłacanie im deputatu węglowego i "czternastek" - delegacja związkowców "Sierpnia 80" ma porozmawiać z władzami JSW SiG, które zaprosiły ją na rozmowy.

- Zarząd JSW SiG wysłał do protestujących zaproszenie na środę, 21 czerwca. Rozmowy odbędą się w siedzibie JSW SiG, znajdującej się przy kopalni Borynia - informuje biuro prasowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

- Mamy nadzieję usłyszeć konkrety - mówi na dzień przed wyznaczonym terminem spotkania Karol Granatyr, przewodniczący WZZ "Sierpień 80" w należącej do JSW, kopalni Zofiówka.

Rozmowy i tak nie zakończą protestu

Bez względu na efekty rozmów, już teraz wiadomo, że protest związkowców przed Jastrzębską Spółką Węglową będzie trwał dłużej. Przedstawiciele "Sierpnia 80" zamierzają je podjąć, ale nie ukrywają, że nie na to liczyli.

- Czekamy na spotkanie z prezesem JSW. Zarząd JSW SiG nie może zrobić niczego bez zgody zarządu JSW. To jest spychologia - ocenia Karol Granatyr.

Rozmowy miały się już odbyć. Nie doszło do nich, bo związkowcy nie przerwali protestu

Jednocześnie - jak zapowiadają - protestujący, jeśli do rozmów nie dojdzie są oni skłonni do zaostrzenia prowadzonego protestu. Obecnie w ich ocenie nie jest on nadto uporczywy. Jak przekonują ma tak twierdzić nawet część osób, przychodząca do pracy w biurowcu JSW.

Innego zdania są natomiast władze spółki. Te stoją na stanowisku, że prowadzony protest uniemożliwia pracę, przez co zostały nawet odwołane zaplanowane na 19 czerwca rozmowy. W nich również miała uczestniczyć delegacja związkowców, a także zarząd, ale właśnie JSW, z którym spotkania ci się domagają.

Mimo że do odwołania rozmów doszło już na dwa dni przed wyznaczonym terminem, związkowcy i tak zdecydowali się na nie udać. Weszli jednak jedynie do przedsionka biura zarządu. - Nasza delegacja weszła do spółki, ale zastała ochronę na wejściu - informuje Karol Granatyr.

Zdaniem zarządu JSW SiG, w spółce wszystko jest, jak należy

Do protestu związkowców, kilka dni po jego rozpoczęciu odniosły się władze JSW SiG, które wydały w sprawie oficjalne oświadczenie. Formułowane przez "Sierpień 80" zarzuty określają one mianem nieprawdziwych i kłamliwych.

- Zarząd JSW Szkolenie i Górnictwo zarzuty ZZ "Sierpień 80" dotyczące niejasnego procesu alokacji uważa za celowe wprowadzanie pracowników i opinii publicznej w błąd, dla uzyskania swoich bliżej nieokreślonych, partykularnych interesów - oświadczył Gabriel Cyrulik, prezes JSW SiG, w imieniu zarządu.

Słowa związkowców "Sierpnia 80" o niewolnictwie, zarząd JSW SiG - jak napisano w oświadczeniu - miał odebrać z niedowierzaniem i zażenowaniem. Jak podtrzymuje szefostwo spółki-córki JSW, nic takiego nie ma miejsca, a najlepszym na to dowodem mają być liczby.

- Od 2017 roku do dzisiaj na "niewolnicze warunki pracy" zdecydowało się 6 717 osób zatrudnionych przez JSW Szkolenie i Górnictwo. W systemie elektronicznej rejestracji kandydatów do pracy w SIG aplikuje ponad 20 tysięcy osób - wylicza Gabriel Cyrulik.

Nie przeocz

Zobacz także

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera