Będzie nowe połączenie kolejowe na Śląsku? Na razie jest petycja

Inicjatorzy petycji chcą polepszyć sytuację połączeń na linii Kolei Śląskich nr S72 z Bielska-Białej przez Pszczynę i Żory do Rybnika. Dzisiaj do dyspozycji pasażerów są tutaj jedynie cztery pary połączeń. Pasażerów też jest niewielu, ale społecznicy mają pomysł na to, jak namówić ludzi do wybrania kolei. Ten pomysł to wydłużenie pociągów z Bielska-Białej do Rybnika przez Knurów do Gliwic.

- Póki co pociąg nie łączy dużych ośrodków. Stacja w Gliwicach jest położona blisko Rybnika i Żor i gwarantuje ciągłość komunikacyjną poprzez możliwość przesiadki na połączenia dalekobieżne - tłumaczy Michał Liszka, inicjator petycji i dodaje, że Gliwice są przecież dużym ośrodkiem akademickim i kulturalnym, a ponadto leczy się tam sporo osób z problemami zdrowotnymi.

Codzienne połączenia kolejowe między Gliwicami a Rybnikiem funkcjonowały do 2000 roku. Ostatni rozkład jazdy nie był zbyt przyjazny dla pasażerów, bo przewidywał kursowanie tylko dwóch par pociągów, a czas przejazdu wynosił aż osiemdziesiąt minut. W grudniu ubiegłego roku po staraniach społeczników z akcji Kolej na Knurów na linii tej pojawił się weekendowy przyspieszony pociąg Kubalonka z Gliwic do stacji Wisła Głębce, który szybko stał się niezwykle popularny. Czy stanie się kanwą do ponownego zorganizowania tutaj połączeń codziennych, które powstać mogłyby właśnie poprzez wydłużenie pociągów z Bielska-Białej? Odcinki z Zabrza Makoszów do Leszczyn oraz z Rybnika przez Żory do Chybia były w ostatnich latach remontowane, więc czas ich przejazdu na pewno byłby bardziej konkurencyjny niż kiedyś.

Petycję można na razie podpisać w internecie (link można znaleźć na Facebooku na fanpejdżu Kolej na Knurów), ale jej inicjatorzy zaznaczają, że niebawem będzie to można zrobić również w sposób tradycyjny na kartce papieru. Na razie nie wiadomo, do kiedy zbierane będą podpisy.

- Zebrane podpisy przekażemy do Urzędu Marszałkowskiego i bezpośrednio do Kolei Śląskich - mówi Michał Liszka.