Sprawa wyszła na jaw w 2014 roku w trakcie dziennikarskiej prowokacji. W prowadzonej od prawie 2 lat sprawie będzińscy policjanci przesłuchali ponad 1200 świadków, pacjentów prywatnego gabinetu lekarskiego.
- Śledczy, którzy wykonywali wszystkie czynności pod nadzorem prokuratury, zabezpieczyli w gabinecie dokumentację medyczną dotyczącą pacjentów 50-letniej lekarki - informują mundurowi z KWP w Katowicach.
Okazało się, że prawie co dziesiąty z pacjentów uzyskiwał od lekarki fałszywe zwolnienia. Wielu z nich lewe L4 otrzymało kilka, a w niektórych przypadkach nawet kilkanaście razy w ciągu 2014 roku.
- Nieuczciwa lekarka przyznała się do stawianych jej zarzutów obejmujących łącznie 105 czynów i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze - uzupełniają policjanci.
Kobieta będzie musiała zwrócić nielegalnie uzyskane pieniądze oraz naprawić szkodę. O dalszym losie 50-latki zdecyduje teraz sąd.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?