Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: rośnie ilość przypadków zatruć tlenkiem węgla

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Nieprzytomny 55-latek z Bielska-Białej trafił do szpitala w wyniku zatrucia czadem. Tylko w czwartek w Bielsku-Białej i powiecie doszło do trzech takich zdarzeń. Strażacy alarmują - rośni ilość zatruć tlenkiem węgla w Bielsku-Białej i powiecie. Od 1 października było ich 24.

Jak poinformowała w piątek, 14 grudnia, kpt. Patrycja Pokrzywa z bielskiej straży pożarnej, w czwartek 13 grudnia przed godziną 18.00 do zatrucia tlenkiem węgla doszło w budynku jednorodzinnym w Bujakowie. Strażacy zostali wezwani do mieszkania, w którym włączyły się dwa czujniki tlenku węgla.

- W momencie dojazdu do zdarzenia zespół ratownictwa medycznego poinformował, że zabiera do szpitala trzy osoby - dwóch mężczyzn w wieku 23 lata oraz kobietę w wieku 59 lat do szpitala. Kiedy strażacy dokonali pomiarów stężenie tlenku węgla wynosiło 40 ppm - informuje kpt. Patrycja Pokrzywa.

Kilkanaście minut po 18.00 strażacy zostali zadysponowani do budynku mieszkalnego przy ulicy Czołgistów w Bielsku-Białej, gdzie załączył się czujnik w pomieszczeniu kuchennym.

- W wyniku rozpoznania ustalono, że prawdopodobną przyczyną włączenia się czujki gazu była niedrożność przewodów spalinowych w kuchni, gdzie znajdowała się kuchenka gazowa oraz w pomieszczeniu łazienki, gdzie znajdował się przepływowy podgrzewacz wody na gaz - relacjonuje kpt.p Pokrzywa.

Właściciel mieszkania oraz osoby które w tym czasie znajdowały się w mieszkaniu, nie uskarżały się na złe samopoczucie, odmówiły też wezwania na miejsce pogotowia celem ich przebadania. Strażacy poinformowali właściciela budynku o zakazie użytkowania tych urządzeń do czasu przeglądu ich przez serwisanta oraz przeglądu przewodów kominowych przez uprawnionego kominiarza.

Do kolejnego zatrucia tlenkiem węgla doszło po 19.00 w budynku jednorodzinnym przy ulicy Lipnickiej w Bielsku-Białej. 55-letniego nieprzytomnego mężczyznę, z zachowanymi czynnościami życiowymi zabrał zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Pozostali mieszkańcy w budynku nie wymagali hospitalizacji.

Strażacy alarmują - zatrucie tlenkiem węgla, czyli zaczadzenie jest bardzo niebezpieczne dla organizmu człowieka. Czad jest śmiertelnie trujący. Nie bez powodów nazywany jest cichym zabójcą. Czad nie ma zapachu, nie ma smaku, nie powoduje łzawienia lub uczucia drapania. Wchłania się przez układ oddechowy. W zależności od stężenia w powietrzu, częstości oddechów (wentylacji płuc) może powodować lekki ból głowy, zawroty głowy, utratę przytomności a nawet prowadzić do śmierci.

Uczestnicy COP24 w Katowicach próbują mówić po śląsku i polsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo