Blanka Lipińska ma problemy z alkoholem? Zaniepokojeni fani pytają, znana pisarka odpowiada

Blanka Lipińska jest wszędzie. Popularność przyniosła jej seria książek „365 dni", których filmowe adaptacje wyprodukował Netflix. Choć o jakości jej dzieł krążą różne opinie, nie można zaprzeczyć, że pisarka zbudowała sobie bardzo silną markę. Swoim dostatnim życiem lubi chwalić się na socialach, w szczególności na Instagramie.

Biorąc pod uwagę, jak często na wrzucanych przez nią zdjęciach i filmach pojawia się alkohol, jeden z zaniepokojonych użytkowników platformy podpytał Lipińską o jej relację z tą używką. Odpowiedź na to, jaką rolę gra ona w jej życiu, pisarka zamieściła na swoim story. Jak można się domyślić, wypowiedź była mocno humorystyczna.

Bardzo ważną, zwłaszcza dobry. A co do problemu... Zawsze mam kilka butelek wina, więc nie ma problemu,

odpowiedziała komentującemu Lipińska. Stwierdzenie, że jeśli „nie jest w stanie wyobrazić sobie życia bez alkoholu prawdopodobnie jest osobą uzależnioną", podsumowała następująco:

Bez alkoholu, bez mleka, bez mięsa, bez cebuli i kapusty kiszonej, bez samochodu, telefonu, Internetu, bez podróży, bez czystych ręczników i mojej oliwki do mycia, bez rodziny i przyjaciół, bez P. Jestem bardzo chorą i uzależnioną osobą.

Blanka Lipińska w dalszej części wypowiedzi opisała również, jak według niej wygląda alkoholizm. Raz jeszcze odżegnała się od pomysłu, jakoby miałaby być uzależniona.

Uważam, że alkoholizm jako problem jest wtedy, gdy nic innego się dla ciebie nie liczy, tylko picie. Gdy zawalasz obowiązki, zaniedbujesz bliskich i rozczarowujesz innych na rzecz bycia pod wpływem. Kieliszek czy dwa dobrego wina wieczorem traktuję bardziej jako przyjemność niż przymus, czy, jak kto woli, nałóg.

Chcesz zobaczyć, co Blanka Lipińska opublikowała niedawno na Instagramie? ZOBACZ ZDJĘCIA TUTAJ