We wtorek Karol Bedorf na autostradzie A1, 40 km przed Gdańskiem, zauważył człowieka wysiadającego przez tylną szybę z uszkodzonego auta. Okazało się, że doszło do groźnego wypadku, a w samochodzie został unieruchomiony kierowca.
Szczecinianin nie zastanawiał się długo i natychmiast zatrzymał się by udzielić pomocy.
- To było zdaje się na 47 kilometrze od Gdańska, zrobił się korek i na początku nie wiedziałem, co jest tego przyczyną - opowiada zawodnik mieszanych sztuk walki. - Auta po prostu omijały wypadek i jechały dalej. Gdy ja przejeżdżałem od razu zauważyłem mężczyznę, który próbuje wydostać się z pojazdu i woła o pomoc. Zatrzymałem się i zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, by pomóc. Gorzej, że tylko może ze trzy samochody na sto zatrzymały się, by także udzielić pomocy. Ta znieczulica była najgorsza. Dobrze, że dość szybko pojawili się strażacy i pomogli wyciągnąć poszkodowanego z samochodu.
Cała sytuację Karol Bedorf opisał bardzo szczegółowo na Facebooku.
Zobacz także:
Wideo: Karol Bedorf gwiazdą numeru magazynu MM Trendy
Polecamy na gs24.pl:
- Euro 2016. Zdjęcia, wideo, relacje na żwyo, newsy. Więcej w naszym serwisie specjalnym!Terminal LNG w Świnoujściu im. Lecha Kaczyńskiego [zdjęcia]
- Gangsterskie porachunki w Szczecinie. Podejrzani na wolności
- Dni Stargardu 2016 - program. Najpierw sport i magia, a za tydzień koncerty i historia
- Historia Mostu Cłowego w Szczecinie [zdjęcia]
- Rowerkowe szaleństwo na Jasnych Błoniach [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?