Pierwsze zgłoszenie policjanci przyjęli o godzinie 13, a sprawca poinformował telefonicznie o tym, że bomba ma wybuchnąć w Delikatesach Centrum przy ulicy Piłsudskiego w Zawierciu.
Ewakuowano cały personel oraz klientów sklepu, a funkcjonariusze dokładnie sprawdzili pomieszczenia.
Nie znaleźli jednak żadnego ładunku i po godzinie już normalnie można było tam zrobić zakupy.
Kolejne zgłoszenie policjanci otrzymali około godz. 19, a tym razem bomba miała się znajdować w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu.
- Zanim jednak podjęto decyzję o ewakuacji pacjentów, policjanci z wydziału kryminalnego KPP w Zawierciu ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ten nieodpowiedzialny żart. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Zawiercia - poinformował oficer prasowy KPP w Zawierciu, Andrzej Świeboda.
Nieco później w rękach funkcjonariuszy znalazł się 17-latek z Zawiercia podejrzany o fałszywy alarm bombowy dotyczący Delikatesów Centrum.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu i pozostają do dyspozycji prokuratury. Grozi im nawet 8 lat pozbawienia wolności.
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?