Broad Peak: odnaleziono ciało polskiego himalaisty. To Berbeka lub Kowalski

Jak podaje RMF FM, zlokalizowano ciało jednego z zaginionych himalaistów, którzy nie wrócili cztery miesiące temu z wyprawy na Broad Peak. Na razie nie wiadomo, czy to Maciej Berbeka, czy Tomasz Kowalski. Ciało znajduje się na wysokości 7900 metrów n.p.m. na wąskiej grani, przez którą muszą podążać wszyscy wybierający się na szczyt. Zlokalizowała je ekipa Jacka Berbeki, który ruszył w góry szukać ciała swojego brata. Członkowie polskiej wyprawy na razie osiągnęli na wysokość 6100 m. Na ciało natknęli się schodzący ze szczytu członkowie wyprawy niemiecko-austriackiej. Na podstawie opisu i wykonanego przez nich zdjęcia Jacek Berbeka uzyskał już pewność, że odnaleziono jednego z polskich himalaistów zaginionych 6 marca 2013.

Miejsce, gdzie znajduje się ciało himalaisty, udało się wskazać dzięki pomocy członków pierwszej wyprawy, która latem dotarła na Broad Peak. Nie wiadomo jednak, kiedy wyprawa pod kierownictwem Jacka Berbeki wyruszy po ciało himalaisty.

Przypomnijmy, polska ekipa pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego, świętowała sukces w cieniu wielkiej tragedii. Maciej Berbeka, Tomasz Kowalski, Adam Bielecki i Artur Małek 5 marca tego roku przeszli do historii światowego himalaizmu. Zaliczyli pierwsze zimowe wejście na Broad Peak (8047 m n.p.m.). Niestety, dwójka pierwszych z nich na zawsze została w górach. Zaginęli między przełęczą (7900 m), a biwakiem szturmowym (7400 m) podczas zejścia ze szczytu. Alpiniści oddzielili się od kolegów i na noc nie zdążyli wrócić do obozu. Noc musieli spędzić na przełęczy na wysokości 7900 m. W przeciwieństwie do Tomasza Kowalskiego Berbeka był widziany jeszcze na ścianie pod przełęczą, która prowadziła do obozu szturmowego. Pakistańczyk, który ruszył potem szukać alpinistów, nie natrafił na zaginionych. Najpierw zostali uznani za zaginionych, a potem za zmarłych. Tę tragiczną informację 8 marca, przed opuszczeniem bazy (4900 m), podał do publicznej wiadomości dowodzący ekspedycją Wielicki.

Kim byli zmarli alpiniści?

Maciej Berbeka miał 58 lat, mieszkał w Zakopanem. Miał na koncie zdobycie 5 ośmiotysięczników. Dokonał pierwszych zimowych wejść na Manaslu (w 1984 roku razem z Ryszardem Gajewskim), Czo Oju (1985 z Maciejem Pawlikowskim) oraz Broad Peak (5 marca z Adamem Bieleckim, Tomaszem Kowalskim i Arturem Małkiem). Na wyprawę na Broad Peak namówił go sam Krzysztof Wielicki. Berbeka w 1988 roku (dokładnie 25 lat wcześniej!) był bliski zimowego zdobycia szczytu Broad Peak, ale zatrzymał się na przedwierzchołku o wysokości 8027 m - do niego przez 23 lata należał zimowy rekord wysokości w Karakorum. Wspiął się też na Annapurnę nową drogą – południową ścianą. Zdobył też Mount Everest od strony chińskiej w 1993 r.

Tomasz Kowalski miał 27 lat i pochodził z Dąbrowy Górniczej. Mimo młodego wieku miał na koncie kilkanaście wypraw górskich w m.in Alpach, Andach, Alasce oraz Pamirze i Tien-Shanie. W 2010 roku przeszedł 100 km trawers masywu Mount McKinley (6194 m – najwyższy szczyt Ameryki Północnej położony w górach Alaska).W 2011 roku, w ciągu jednego sezonu zdobył 4 siedmiotysięczniki leżące na terytorium byłego Związku Radzieckiego, za co otrzymał wyróżnienie w konkursie Kolosy.

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO