MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brutalne zabójstwo w Częstochowie. Zabójcom grozi dożywocie

Janusz Strzelczyk
arc.
45-letniemu Jackowi S. i 23-letniej Annie P. grozi dożywocie. Prokuratura oskarża ich o zabójstwo, ze szczególnym okrucieństwem 56-letniego Leszka C.

Do zabójstwa doszło 24 lipca ubiegłego roku, w mieszkaniu Jacka S. Miesiąc wcześniej Jacek S . wyszedł z więzienia.

- Jacek S., po wyjściu z więzienia spotkał Annę P., która u niego zamieszkała - mówi prokurator Romuald Basiński, rzecznik częstochowskich prokurator.

23 lipca para spotkała znajomego, Leszka C. W trójkę pili wódkę. Poszli do domu Jacka S. i dalej popijali. Kiedy zabrakło alkoholu zanieśli do lombardu wieżę stereo, za którą dostali 100 zł. Kupili wódkę i wrócili do mieszkania.

W pewnym momencie balangi Anna P. stwierdziła, że Leszek C. dobiera się do niej. Jacek S. wpadł w szał. Zaczął bić mężczyznę, a kiedy ten się przewrócił skakał po nim. Do bicia przyłączyła się kobieta. Wzięła nóż. Jak stwierdzono w czasie śledztwa doszło do próby kastracji ofiary.

Hałasy w mieszkaniu Jacka S. zaniepokoiły jego sąsiadów. Wezwali policję. Zanim policjanci przyjechali Anna P. wyszła z mieszkania.

Policjanci zastali Jacka S. siedzącego w fotelu z papierosem. Pobity mężczyzna już był martwy. Anna P. zatrzymano w sąsiedniej kamienicy.

Oskarżeni składali w czasie śledztwa różne zeznania, ale ostatecznie przyznali się do zabójstwa.



*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!