Zaniepokojeni rybniczanie pytają co z onkologią w rybnickim szpitalu. Przed budynkiem gdzie mieściła się onkologia stanął namiot w którym wykonuje się wstępne rozeznanie, czy pacjenci nie mają koronawirusa. W budynku tym nie ma dziś pacjentów onkologii.
Michał Sieroń, rzecznik WSS nr 3 w Rybniku tłumaczy, że teraz to – w budynku gdzie mieściła się onkologia utworzono strefę izolacji.
Musisz to znać
- Gdy przyjeżdża do nas pacjent, który potencjalnie może być nosicielem wirusa, nie wprowadzamy go do szpitala, tylko trafia do tej strefy izolacji. Na początku mieliśmy dwa namioty, potem mieliśmy namiot i strefę izolacji w budynku dyrekcji na parterze (od wewnętrznej strony dziedzińca), a w tej chwili, ponieważ pacjentów nam przybywa, co jest naturalne na tym etapie epidemii, przenieśliśmy strefę izolacji i namiot do budynku, gdzie była onkologia i rehabilitacja. Tam mamy dziś strefę izolacji dlatego że powierzchnia jest duża, dzięki czemu może tam przebywać więcej pacjentów. Tam są pacjenci którzy oczekują na wynik testu. Jeśli to jest pacjent, u którego się potwierdzi COVID19 wysyłamy go do szpitala zakaźnego, jeśli nie – to wchodzi normalną ścieżką na SOR i na oddziały – wyjaśnia szczegółowo Sieroń.
Dodaje, że onkologia jest przeniesiona do budynku głównego. Pacjenci onkologiczni w ogóle w izolatorium nie przebywają.
Strefę izolacji stworzono dla bezpieczeństwa, by potencjalnie zarażonych na wstępie selekcjonować i nie wpuszczać do szpitala.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?