Budynek Urzędu Miasta w Czeladzi to obraz nędzy i rozpaczy. Będzie remont?

Rozwalające się schody, elewacja mocno naruszona zębem czasu, nieodnawiana od kilkudziesięciu lat. Tak wygląda czeladzki magistrat. To prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy. Remont budynku miał się rozpocząć 1 lipca. Miał, ale jak twierdzą urzędnicy, zawiódł wykonawca projektu.

Walka z czasem o dotację

Budynek urzędu w Czeladzi powstał w 1971 roku. Od tego czasu elewacja była malowana tylko raz. Plany odnowy budynku i jego najbliższej okolicy nie doszły do skutku. Jak wizerunek instytucji publicznej, jaką jest urząd gminy, wpływa na postrzeganie samego miasta? Zapytaliśmy o to eksperta od kształtowania wizerunku, Bohdana Dzieciuchowicza.

- Budynek urzędu w Czeladzi to po prostu brak gustu i wiedzy estetycznej. To lekceważenie mieszkańców, którzy muszą się za niego wstydzić - mówi doktor Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista ds. wizerunku. - Tłumaczenie brzydoty budynku pilniejszymi potrzebami pachnie obrzydliwym populizmem. Wyobraźmy sobie, że do takiego odrapanego budynku przychodzi potencjalny kontrahent, to z pewnością go dobrze nie nastraja - dodaje.

Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi, twierdzi, że potrzebę zmian dostrzegł już dawno, ale zawiódł wykonawca projektu.

- Projekt zawierał wiele poważnych braków i błędów - tłumaczy burmistrz Czeladzi. - Po naszej interwencji został poprawiony i uzupełniony przez wykonawcę, dlatego ostatecznie zdecydowaliśmy się na realizację tego zadania. Teraz jednak musi zostać ogłoszony przetarg i tu zaczyna się kolejny etap walki z czasem. Jeśli procedura przetargowa przebiegnie bez najmniejszych problemów i zakończy się przed 31 sierpnia, to będziemy mogli skorzystać ze środków zewnętrznych na tę jakże ważną inwestycję - dodaje burmistrz.

Gdy procedura nie zakończy się wraz z końcem wakacji, dotacji nie będzie... Władze gminy chcą w pierwszej kolejności odnowić zdewastowane schody. Dopiero w przyszłym roku lifting przejdzie elewacja budynku.
Sąsiedzi już po liftingu

W Dąbrowie Górniczej magistrat przeniósł się z kilku małych budynków do jednego ogromnego, przez mieszkańców nazywanego pentagonem. Przeprowadzka odbyła się w 2003 roku. W siedzibie oprócz urzędowych wydziałów mieszczą się także straż miejska, sąd i prokuratura. Siedziba dąbrowskiego UM jest wynajmowana przez gminę od właściciela nieruchomości, tj. Miejskiego Przedsiębiorstwa MZUM.PL SA.

Wysokość miesięcznego czynszu wynosi ok. 700 tys. zł brutto. Kwota ta zawiera m.in. opłaty za korzystanie z powierzchni, miejsc parkingowych, funkcjonowanie wind, sprzątanie, zimowe odśnieżanie, konserwację budynku i jego urządzeń. Taki stan rzeczy potrwa do czasu spłaty całości zobowiązań, związanych z wartą 60 mln budową.

Remont będzińskiego magistratu zakończył się w 2012 roku i kosztował miasto 1 milion 545 tys. złotych.

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO