Do uprzątnięcia pozostały jedynie sterty cegieł.
Przypomnijmy, że od 2004 roku budynek należał do bizneswoman Krystyny Gluck, która po nieudanych próbach sprzedaży postanowiła go rozebrać. Zaniedbanej kamienicy groziło zawalenie. Bytomianie długo walczyli o to, by budynek przetrwał. Wiosną w geście pożegnania zapalili przy niej znicze. Jednak stanowisko, że prędzej czy później doszłoby do nieszczęścia przeważyło, bo budynek był w katastrofalnym stanie. Wyburzenie była nieodwołalne.
- Tej kamienicy prawdopodobnie nie dało się już odremontować. Miejscowi wandale "pomogli" w jej zniszczeniu. Decyzja o wyburzeniu była jak najbardziej słuszna. Gdyby tak się nie stało, to w dalszym ciągu bałbym się, że przechodząc obok budynku któregoś dnia spadłoby mi coś na głowę. Ciekawe, kto zgarnie ten plac i co na nim powstanie w zamian za tę kamienicę - zastanawia się Marcin Noceń, mieszkający w pobliżu.
Co znajdzie się na miejscu po rozbiórce kolejnego budynku w Bytomiu? Na razie decyzji jeszcze nie podjęto.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?