Bytom. Starszy pan nie zgłosił się na wymaz. To zaniepokoiło dzielnicowego...

W środę około 15.00 dzielnicowy młodszy aspirant Dariusz Babula z Komisariatu Policji II w Bytomiu otrzymał informację z przychodni lekarskiej, że mężczyzna objęty kwarantanną nie zgłosił się na wymaz. Policjant od razu pojechał do mieszkania 64-latka. Będąc na miejscu, próbował skontaktować się z mężczyzną telefonicznie, jednak ten nie odbierał telefonu.

Dzielnicowy na tym nie poprzestał i ruszył pod drzwi mieszkania. Dopiero po kilku minutach intensywnego pukania, mężczyzna otworzył drzwi i osunął się na podłogę. 64-latek był przytomny, ale miał trudności z oddychaniem i był bardzo osłabiony. Nie miał już siły, żeby samodzielnie zadzwonić na pogotowie. Mundurowy od razu powiadomił oficera dyżurnego, który wezwał na miejsce załogę pogotowia ratunkowego. Dzięki szybkiej reakcji młodszego aspiranta, mężczyzna w odpowiednim czasie trafił do szpitala.

Covid-19 niestety nie odpuszcza, o czym świadczy wzrost dobowej liczby zakażeń i zgonów. Dlatego bardzo ważne jest przestrzeganie zaleceń sanitarnych i noszenie maseczek ochronnych. Pamiętajmy, że to od naszej odpowiedzialnej postawy zależy zdrowie, a nawet życie własne i naszych najbliższych. Chrońmy je wszyscy!