Ceny zniczy i kwiatów na jaworznickich targowiskach. Jest drogo. Na grobach będzie skromniej. Nowością znicze solarne

W Jaworznie, jak w wielu miastach regionu trwa gorączka zakupów związanych ze zbliżającym się Świętem Zmarłych. 30 października nie odnotowano jeszcze dużego natłoku w punktach sprzedaży wiązanek i zniczy. Sprzedawcy spodziewają się boomu w przeddzień Wszystkich Świętych. Wiele osób decyduje się także na zakup zniczy i kwiatów 1 listopada, bezpośrednio przy cmentarzach. W dni poprzedzające główny dzień modlitwy za zmarłych, jaworznianie wybierają zakupy w popularnych w mieście punktach targowych.

Jak co roku, największa gorączka związana z zakupem zniczy i wiązanek czy stroików na groby bliskich, w Jaworznie skupia się na głównych targowiskach miejskich: Małym Rynku i popularnej ulicy Sienkiewicza zwyczajowo nazywanej Kocią. Przed 1 listopada to właśnie w tych miejscach skupia się handel chryzantem, lampek i stroików.

- Ruch jest zdecydowanie mniejszy niż w latach ubiegłych. Widać, ze ludzie muszą oszczędzać. Ograniczają się do zakupu dwóch, trzech zniczy i jednej dużej wiązanki - zauważa sprzedawca na ulicy Kociej.

Nie inaczej jest na Małym Rynku, tak też ruchu praktycznie nie ma. Wiele osób wybiera tańsze opcje i zaopatruje się w sieciówkach, gdzie oferta zniczy o kwiatów jest tańsza.

- Niestety wszechobecna drożyzna i inflacja zajrzała nam do portfeli. Mam wiele grobów do odwiedzenia, nowe znicze i świeże kwiaty kupię jednak tylko dla rodziców, na pozostałe groby wykorzystam odnowione ozdoby i znicze z lay ubiegłych - zwierza się pani Anna Kadulska z Podwala.

Mały ruch w interesie sprzedawcy muszą nadrabiać zwyżką cen. Te ostatnie za kwiaty i znicze są niemałe. Ceny chryzantem doniczkowych wahają się od 20 do 60 złotych. Kwiaty cięte są rzadkością, oferują je raczej kwiaciarnie. Bardzo duży wybór jest wśród nagrobnych stroików. Te kompozycje to jednak bardzo duży wydatek.

- Ceny są horrendalne. Za stroik zapłaciłam 200 złotych - relacjonuje Jadwiga Kowalska.

Sprawdzamy, rzeczywiście za skromniejsze kompozycje zapłacić trzeba około 120 złotych, nieco większe lub komplety na płytę i do wazonu to już wydatek 190-300 złotych. Najokazalsze stroiki kosztują od 350 do nawet 500 złotych.

- Tylko kogo na to stać - pyta gorzko jeden z klientów jaworznickiego targowiska na Kociej.

Wiele osób deklaruje zakup zniczy i kwiatów dopiero 1 listopada bezpośrednio przy cmentarzach. Większość zaopatrzyła sie w znicze i wiązanki w sieciach handlowych. Tam było taniej.

- Kupiłam sztuczne elementy do stroika w sklepie za 4 złote, znicze w Biedronce. Ułożę kompozycję z naturalną świerczyną - mówi o swoim wyborze pani Monika z Byczyny.

Najtańsze znicze to wydatek 10-15 złotych. Średniej wielkości i duże lampki to koszt 65-100 złotych. Wersja solarna, którą ładują promienie słoneczne lub rozmiar max to cena od 130 do 250 złotych za pojedynczy znicz. Znacznie wzrosły też ceny wkładów elektrycznych, tzw. wiecznych lampek. W dyskontach można było upolować najmniejsze rozmiary za 6-9 złotych, cena na targowisku ro 13-25 złotych za sztukę.